22. Konfrontacje Teatralne — wydarzenia towarzyszące

Data dodania: 04 październik 2017

Jak co roku zapraszamy na szereg wydarzeń towarzyszących Konfrontacjom Teatralnym. W programie oprócz spektakli znajdziemy spotkania, debaty, koncerty, a także bogaty repertuar filmowy.

Przed nami m.in. premiera książki „Próby z Dostojewskim i inne wykłady lubelskie” Cezarego Wodzińskiego. Nie zabraknie także debaty i filozoficznej biesiady wokół postaci autora. Akcentem muzycznym będzie koncert Roberta Piotrowicza, zaś kinomaniaków zapraszamy na wieczorne seanse filmowe. Na dużym ekranie CK zobaczymy m.in.: „Melancholię” Larsa von Triera, „Komunę” Thomasa Vinterberga czy „Pokot” Agnieszki Holland.

Na wszystkie wydarzenia towarzyszące wstęp jest wolny lub obowiązują bezpłatne wejściówki.

Cezary WodzińskiPRÓBY Z DOSTOJEWSKIM I INNE WYKŁADY LUBELSKIE
8.10 17:00
Kino CK wstęp wolny

ezary Wodziński rozpoczął swoją przygodę z Lublinem w czasie studiów. Tu – jeszcze jako student – miał swój debiut akademicki. Powrócił do Lublina w ostatnich latach swojego życia, u szczytu akademickiej kariery. Powrócił jako w pełni ukształtowany, dionizyjski filozof TRANSU po to, aby zrobić kolejny w swoim życiu krok poza zamknięty krąg życia akademickiego, które na naszych oczach staje się coraz bardziej skupione na sobie, a tym samym bezproduktywne i – mimo wszechobecnej nadaktywności – martwe. Wodziński nigdy nie porzucił akademii, ale szukał okazji, żeby ją zdradzać. W Lublinie zdradził ją z teatrem i w teatrze. I była to bodaj najbardziej nieprzypadkowa ze wszystkich jego zdrad, bowiem świat teatru nie tylko w czasach greckich, ale i dziś jest świątynią Dionizosa. Zdrada ta zatem była gestem jeszcze pełniejszego oddania się swojemu boskiemu przewodnikowi. (…)

Zawartość prezentowanego przez nas wyboru lubelskich wykładów Wodzińskiego jest odzwierciedleniem archiwaliów, którymi dysponujemy. W jego prywatnym archiwum odnaleźliśmy dzięki uprzejmości żony Cezarego, Justyny Góreckiej, teczkę, w której zebrane są odręcznie spisane notatki do wykładów. To te notatki, odpowiednio zredagowane, publikujemy.

Z przedmowy Piotra Augustyniaka

 

ENDE NEU NA KONFRONTACJACHAPORIA 5: POTRZASK BEZPARTYJNOŚCI – A. Bielik-Robson oraz C. Michalski
11.10 20:30
Kino CK wstęp wolny

ipcowe protesty przeciwko likwidacji niezawisłości sędziowskiej zdominowały hasło „no logo”. Protestujący deklarowali niechęć do profesjonalnych polityków; liberalno-lewicowe media skupiały się nie tylko na krytyce obozu rządzącego, lecz także na podkreślaniu słabości partii opozycyjnych. Tym samym po raz kolejny zamanifestowała się niechęć do „upartyjnienia” aktywności społecznej. Jak w tym kontekście wyglądają „jesienne” perspektywy liberalizmu i lewicy? Czy bez silnej reprezentacji partyjnej możliwa jest prawdziwie emancypacyjna polityka? Czy bezpartyjność ma progresywny sens, czy też przeciwnie — przekształca się w źle pojęty idealizm (pięknoduchostwo, kwietyzm, narcyzm), który bezwiednie wspomaga reakcyjny dryf? O tych kwestiach porozmawiamy z filozofką Agatą Bielik-Robson oraz publicystą i komentatorem politycznym Cezarym Michalskim.

Spotkanie poprowadzą: Tomasz Kozak i Piotr Pękala

APORIA: CZY POLITYKA NAS WYZWOLI?

Aporią nazywamy specyficzny problem: z jednej strony nieusuwalny, z drugiej — nie dający się rozwiązać (przynajmniej z pozoru). Stan aporetyczny może oznaczać ugrzęźnięcie — pojedynczego człowieka lub całej zbiorowości; społeczeństwa albo kultury — w matni nieprzezwyciężonych sprzeczności. Tu i teraz taka matnia jest horyzontem demokracji, która szamocze się w sieci równosilnych antynomii. Kultura demokratyczna grzęźnie — nie tylko w Polsce, lecz również w Europie, a szerzej w przestrzeni transatlantyckiej — na bezdrożu kształtowanym przez równoważne siły: liberalne i autorytarne, progresywne i reakcyjne.

Aporia to cykl dyskusji, jakie formacja Ende Neu zorganizuje w Centrum Kultury w Lublinie. Zaproszonych artystów, filozofów i polityków będziemy pytać o kwestie najważniejsze: Czy polityka pozwoli nam wydobyć się ze stanu aporii? Do jakiego stopnia aktywność polityczna może wyzwolić twórczą energię w społeczeństwach konsumentów podatnych na autorytarną demagogię? Czy politykowanie emancypacyjne mogłoby stać się nie tylko powszechną powinnością, lecz także źródłem rozumnej rozkoszy w Polsce: w kraju tradycyjnie nieufnym wobec polityków i polityki?

Więcej informacji

designed by know-line.pl