Biłgoraj: Ukradł samochód i wjechał nim do rowu

Data dodania: 09 kwiecień 2015

Mieszkaniec Biłgoraja trafił do policyjnego aresztu po tym, jak jadąc skradzionym pojazdem zakończył podróż w rowie. Jak się okazało kierowca, jak i jego pasażerka byli pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 0,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a kobieta 0,22 promila.

Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. 34-letni mieszkaniec Biłgoraja wszedł na zaplecze jednego z zakładów znajdujących się przy ul. Kopernika. Z pomieszczenia zabrał znajdujące się tam kluczyki do samochodu, telefon komórkowy oraz pieniądze w kwocie 50 złotych. Mężczyzna mając kluczyki wsiadł do zaparkowanego nieopodal samochodu osobowego marki Volkswagen. Wspólnie ze swoją towarzyszką, którą była 32-letnia mieszkanka Biłgoraja udali się nim na przejażdżkę w kierunku Zamościa. Pomiędzy miejscowościami Panasówka – Zwierzyniec kierujący samochodem zjechał na pobocze i doprowadził do dachowania pojazdu. Obydwoje zostali zatrzymani przez policjantów podczas próby oddalenia się z miejsca kolizji. Jak się okazało kierowca, jak i jego pasażerka byli pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 0,58 promila alkoholu w organizmie, a kobieta 0,22 promila. Obydwoje uczestnicy tego zdarzenia poza potłuczeniami nie doznali poważniejszych obrażeń. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Odpowiem za kradzież a dodatkowo za spowodowanie kolizji drogowej, kradzież telefonu oraz pieniędzy.

W.G.

designed by know-line.pl