#1L[b]Tytuł projektu zaczerpnięty został z cytatu Karla Krauza, który w dosłownym przekładzie brzmi: Gdy słońce chyli się ku zachodowi, karły też rzucają długie cienie. I jest to w sensie dosłownym nawiązanie do sytuacji w jakiej każdy z nas mierzy się z losem – takim, jaki jest mu pisany. Bardzo często jest tak, że sięgamy po ucieczkę – zazwyczaj jest to ucieczka do świata fantazji od nudy dnia codziennego. Uciekamy od świata realnego, tworząc portrety własnych odczuć/impresji rzeczywistości. [/b]
Symboliczny charakter wyselekcjonowanych obrazów przepełniony jest wachlarzem tematów odnoszących się przede wszystkim do tożsamości własnej, jak i kreowanych przez siebie indywidualnych przestrzeni. Nie są to prace spójne, lecz uzupełniają się przez dążenie do próby zapisania, jak i zrozumienia swojego istnienia. Nie chodzi tu jednak o istnieje w sensie rzeczywistym, bardziej duchowym. Bardziej w wymiarze metafizycznym .Zostawiając bowiem po sobie okruchy tego, co nas dotykało, dotyczyło i w czym uczestniczyliśmy, w chwili obecnej jest już historią. Ale historia ta jest czynnikiem, który wpływa na kształtowanie nas jako jednostki, czyniąc nas jednocześnie indywidualnymi i niepowtarzalnymi istotami.
Dom, przestrzeń osobna, własna – w projekcie tym rozumiana jest zatem bardziej jako próba zrozumienia samego siebie, owej własnej przestrzeni, na którą wpływ mają różnorodne wydarzenia, różnorodni ludzie. Jest to próba odpowiedzenia na pytanie na ile jesteśmy ukształtowani sami przez siebie, a na ile na ostatecznych nas mają wpływ inni ludzie i świat zewnętrzny. Czy faktycznie istnieje coś takiego jak przestrzeń własna? W moim odczuciu istnieje, jednak głęboko w podświadomości, w miejscu, do którego tylko my mamy dostęp.
[b]Wernisaż wystawy Justyny Adamczyk "Nawet karły rzucają długie cienie"będzie miał miejsce 6 czerwca o godz. 20.00 i będzie towarzyszył tegorocznej edycji Nocy Kultury.[/b]
#2C
#3C
#4C