[b]Sześć dni treningów na znakomicie przygotowanym torze i w doborowym towarzystwie. Setki litrów spalonego paliwa, kilkaset okrążeń toru i mnóstwo cennych uwag. Tak w liczbach wyglądał ostatni tydzień treningów żużlowców KM Cross Lublin, którzy przebywali na zgrupowaniu w chorwackim Gorican.[/b]
#1L–[i] To był znakomity wyjazd. W czasie tych sześciu dni nauczyliśmy się więcej niż normalnie przez miesiąc zajęć [/i]– mówi Dawid Flis, jeden z młodych zawodników KM Cross. –[i] Mogliśmy trenować na znakomicie przygotowanym torze, dodatkowo mogliśmy zobaczyć w akcji bardzo dobrych zawodników występujących na ekstraligowym poziomie. To na pewno zaprocentuje w przyszłości [/i]– mówi Maciej Kuromonow z KM Cross.
Lublinianie do Gorican wybrali się w niedzielę 21 lutego, a na miejscu trenowali w sumie sześć dni. – [i]W tym czasie każdy z zawodników wyjeżdżał na tor przynajmniej po pięć razy. W niektóre dni nawet siedem[/i] – relacjonuje Robert Jucha, trener KM Cross Lublin. –[i] Tak intensywne treningi były możliwe dzięki gospodarzom, którzy znakomicie przygotowali tor do jazdy. W zasadzie czekali tylko, kiedy będziemy gotowi do jazdy.[/i]
Przez sześć dni treningów każdy z zawodników mógł liczyć na wsparcie i wskazówki trenerów. Pierwsze dwa dni zostały przeznaczone na zapoznanie się motocyklami po zimowej przerwie. Później przyszedł czas na treningi techniczne i starty: w parach i czwórkach spod taśmy. –[i] Trenujemy od niedawna, przygotowujemy się do zdania licencji żużlowych, dlatego to były dla nas cenne lekcje [/i]– mówi Emil Peroń. –[i] Czuję, że treningi w Gorican zaprocentują w najbliższej przyszłości.[/i]
#2LJednak treningi i starty nie wypełniały całego czasu zawodników KM Cross. –[i] Codziennie rano mieliśmy treningi wytrzymałościowe, był czas aby porozmawiać o technice jazdy no i oczywiście zobaczyć w akcji bardziej doświadczonych zawodników, którzy tak jak my korzystali z obiektu w Gorican[/i] – mówi Piotr Więckowski, prezes KM Cross.
Na chorwackim torze razem z lublinianami trenowali Słowak Martin Vaculík, Krzysztof Kasprzak, Duńczyk Patrick Hougaard, Chorwat Jurica Pavlic i Rosjanin Emil Sajfutdinow. – [i]W Lublinie nie moglibyśmy zobaczyć jak trenują profesjonalni zawodnicy, jakim sprzętem dysponują[/i] – mówi Kamil Brzeziński. – [i]Mogliśmy zwrócić uwagę na ich technikę, porozmawiać z mechanikami. To było cenne doświadczenie.[/i]
#3LW trakcie treningów nie obyło się bez upadków, ale w sporcie żużlowym to norma. Do najgroźniejszego zdarzenia doszło podczas piątkowych zajęć, kiedy Dawid Flis i Emil Peroń uderzyli w dmuchane bandy i wypadli poza tor. Choć groźnie to wyglądało, zawodnicy wyszli ze zdarzenia niemal bez szwanku. – [i]Taki jest żużel. Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Na szczęście ani mi, a nie Emilowi nic się nie stało [/i]– skomentował zdarzenia Dawid Flis.
W zgrupowaniu KM Cross Lublin w Gorican uczestniczyło w sumie sześciu zawodników, z których część z nich przystąpi wkrótce do egzaminu na licencję. Wśród tej grupy zawodników byli Przemysław Olszewski i Michał Michalczak. – [i]Na pewno przez ten tydzień zrobiliśmy duże postępy – mówi Olszewski. – Mamy jeszcze nad czym pracować, ale jesteśmy dobrej myśli przed egzaminem [/i]– dodał Michalczak.
Lublinianie wrócili już do domu, a wkrótce rozpoczną treningi na lubelskim torze. Dzięki wsparciu Miasta Lublin KM Cross chce w najbliższym czasie przeprowadzić kolejną akcję naboru młodych zawodników, którzy chcieliby spróbować swoich sił na motocyklu żużlowym.