Ledwo wziął prysznic po przyjeździe z Audioriver, a już mu mało. Cudowne dziecko dwóch cd playerów, wcześnie rzucone na głębokie (ale nie deepowe) wody. Kiedy jego rówieśnicy odkrywali smak alkoholu i naiwnej miłości kończącej się wraz z pierwszymi promieniami letniego słońca, on wchodził do klubów schowany pod kurtką starszych kolegów.
Czasem się udało, czasem nie, choć i wtedy nie stanowiło to przeszkody dla dobrej zabawy.
Wytrwałość zawiodła go prostą drogą do Domu, gdzie zagrał więcej elektronicznych czwartków niż odbył wizyt w szkole. Lubelskie dziewczyny z Instagrama w profilówkach z czapkami Ralpha Laurena na głowie, na pewno cieszą się, że Facebook nie pozwala mu na przeglądanie, kto ostatnio odwiedzał jego konto. Nazwa ulicy przy której mieszka, zobowiązuje go do pewnych zachowań – jeżeli chcesz się dowiedzieć jaka to nazwa, przyjdź w sobotę do Domu Kultury.
START 22.00 // 10 PLN // FB FREE DO 23.00 // 21+