Od 1 marca emerytury i renty wyższe o 14,8 proc.
Świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane przez ZUS co roku są waloryzowane. 1 marca wzrosną o 14,8 proc. W tym roku waloryzacja będzie kwotowo-procentowa z zastosowaniem gwarantowanej kwoty podwyżki 250,00 zł lub 187,50 zł lub 125,00 zł brutto.
Znamy już podwyżki dla emerytów i rencistów. 1 marca emerytury, renty oraz dodatki wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzrosną o 14,8 proc., nie mniej niż gwarantowana kwota podwyżki, która w zależności od pobieranego świadczenia wynosi 250,00 zł / 187,50 zł / 125,00 zł brutto.
Nie mniej niż 250 zł brutto otrzymają osoby pobierające renty rodzinne, renty socjalne, renty
z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, osoby pobierające nauczycielskie świadczenie kompensacyjne oraz emeryci, których emerytura na koniec lutego br. nie będzie niższa niż
1338,44 zł brutto. Jeśli emerytura będzie niższa niż 1338,44 zł brutto, to świadczenie wzrośnie tylko
o wskaźnik waloryzacji, czyli o 14,8 proc. Takie osoby nie miały wymaganego stażu pracy (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn) do podwyższenia świadczenia do gwarantowanej kwoty minimalnej.
W przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy gwarantowana kwota podwyżki wynosi 187,50 zł brutto, a w przypadku emerytury częściowej 125 zł brutto.
Waloryzacja przeprowadzana jest z urzędu, co oznacza, że nie trzeba składać żadnego wniosku. Każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję z ZUS z informacją o nowej wysokości swojego świadczenia. Tak jak w ubiegłym roku decyzję o nowej wysokości emerytury lub renty po waloryzacji oraz
o przyznaniu tzw. „trzynastki” seniorzy otrzymają w jednej przesyłce pocztowej.
Waloryzacji podlegają wszystkie świadczenia emerytalno-rentowe, do których prawo powstanie do końca lutego 2023 roku. Jeśli z jakiegoś powodu wypłata świadczenia była zawieszona
(np. w związku z osiąganiem przychodu ponad 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia), to waloryzacja świadczenia będzie możliwa dopiero przy wznowieniu wypłaty świadczenia.
Minimalna emerytura w górę
Od marca wzrosną także najniższe gwarantowane kwoty świadczeń emerytalno-rentowych. Minimalna emerytura będzie wynosiła 1588,44 zł brutto, czyli o 250 zł więcej niż dotychczas.
Prawo do niej mają osoby, które mają wymagany staż ubezpieczeniowy (kobieta – co najmniej
20 lat, mężczyzna – co najmniej 25 lat). Do kwoty 1588,44 zł brutto wzrośnie również minimalna renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna. Natomiast minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy od marca będzie wynosiła 1191,33 zł brutto, a świadczenie przedemerytalne 1600,70 zł brutto.
Podwyżką objęte będą również dodatki i świadczenia pieniężne. Najpopularniejszy z nich- dodatek pielęgnacyjny wyniesie 294,39 zł.
Trzynastki w kwietniu
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotowuje się też do wypłaty tzw. trzynastek. W tym roku to kwota 1588,44 brutto. Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne otrzymają osoby pobierające m.in.: emerytury, renty, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, rodzicielskie świadczenia uzupełniające, świadczenia przedemerytalne i zasiłki przedemerytalne, a także świadczenie pieniężne przysługujące cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych.
Tzw. Trzynastkę świadczeniobiorcy dostaną pod warunkiem, że mają prawo do wypłaty jednego
z tych długoterminowych świadczeń na dzień 31 marca. ZUS wypłaci trzynastki razem ze świadczeniami przysługującymi za kwiecień. To znaczy, że emeryci i renciści otrzymają jeden przekaz lub przelew, który będzie sumą ich comiesięcznego świadczenia i trzynastki.
ZUS wypłaci 13-tki razem ze świadczeniem emerytalno-rentowym w standardowych terminach wypłaty świadczeń, tj. 1, 5, 6, 10, 15, 20 i 25 kwietnia. Wyjątkiem są osoby, które pobierają świadczenie w terminie do 1 dnia miesiąca. 1 kwietnia wypada w sobotę, więc świadczeniobiorcy otrzymujący świadczenie do „pierwszego” otrzymają je już pod koniec marca.
W województwie lubelskim najwięcej świadczeniobiorców pobiera świadczenie w terminie do 25-go dnia miesiąca. Jest ich 147 tys. Drugim najpowszechniejszym terminem jest termin „szósty” – tutaj świadczenie pobiera 75 tys. emerytów i rencistów.