Festiwal stanowiący wielkie święto dadaizmu (od którego powstania minęło 100 lat), rozumianego jako niepokorna życiowa postawa, dystans do rzeczywistości, szukanie nowych punktów odniesienia, intelektualna prowokacja i radykalna negacja sztuki. To także święto kreatywności, twórczości i nauki przez zabawę bez względu na wiek, majątek czy poglądy. Z tej okazji w Centrum Kultury na kilka dni powstanie lubelski Cabaret Voltaire.
W kabarecie – gry i zabawy dadaistyczne
Piątkowe wieczory zazwyczaj są do siebie podobne: koncert, impreza, nudne spotkania przy piwie… Tym razem zapraszamy na wieczór w kabarecie. Kabarecie sensu stricto, tym sprzed lat, jednakże nie klasycznym, bo nietypowym, intrygującym, dziwnym, czasem szokującym, a czasem nie. W programie: słowa, absurd, ciemność, śmiech, gazety, pędzle, wiadro, maszyny, może jakieś szachy, papier, pot, ślina, kable, hałas, cisza, bratowa ciszy, dłonie, oczy, uszy i inne organy ściągania. Przynieście ze sobą wszystko co zbędne. Kanarki i tchórzofretki – open bar.
Prowadzenie: Przemysław Buksiński i spółka zoo.
Partnerem wydarzenia jest Cabaret Voltaire w Zurychu.
Zrealizowano przy wsparciu finansowym Miasta Lublin.