Kiedy za oknem zaczyna prószyć śnieg (przynajmniej od czasu do czasu), a dni robią się coraz chłodniejsze, nieodmiennie zaczynamy swe myśli kierować ku najważniejszym „zimowym świętom”, czyli Bożemu Narodzeniu. Tę przedświąteczną aurę, a czasem też i gorączkę, wzmacniają wszechobecne dekoracje z gwiazdami, światełkami, choinką oraz bożonarodzeniową szopką. Jednakże, nawet jeśli aktywnie uczestniczymy we wszystkich uroczystościach towarzyszących Bożemu Narodzeniu, nie zawsze pamiętamy jakie były początki owej świątecznej oprawy i skąd wzięły się takie, a nie inne przedstawienia plastyczne, będące od tylu wieków stałym jego elementem.