Kilogram marihuany zabezpieczyli w miniony weekend policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie. Intensywny zapach suszu konopi indyjskich unosił się z torby sportowej znajdującej się w kontrolowanym przez mundurowych pojeździe. Taką ilość nielegalnego towaru próbowali wywieść z Lublina mieszkańcy woj. podkarpackiego. Zatrzymanym za usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie w trakcie pełnionej służby w Niedrzwicy Kościelnej zatrzymali do kontroli samochód marki Ford Cougar na podkarpackich numerach rejestracyjnych. Pojazdem podróżowało trzech mieszkańców Jarosławia w wieku 21,22 i 31 lat. W trakcie kontroli pojazdu funkcjonariusze zauważyli lezącą na tylnym siedzeniu sportową torbę, z której unosił się intensywny zapach marihuany. To był „strzał w dziesiątkę”. Po jej otwarciu mundurowi znaleźli reklamówkę, a w niej foliowe worki z suszem konopi indyjskich.
Mężczyźni zostali zatrzymani, zaś nielegalny towar zabezpieczony. Po zważeniu, okazało się, że próbowali oni wywieźć z Lublina kilogram tego narkotyku. Z takiej ilości zabezpieczonych środków odurzających można sporządzić blisko 4000 działek konsumenckich tego narkotyku.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono łącznie pieniądze w kwocie ponad 1800 złotych. Materiały w tej sprawie zostaną przesłane do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku, która nadzoruje postępowanie.
Zatrzymanym za usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.