W ciągu kilku sekund 56-letni kierowca toyoty popelnił szereg wykroczeń drogowych. Policyjny radiowóz zarejestrował, jak kierowca przekracza podwójną linię ciągłą, przejście dla pieszych, wyprzedza na skrzyżowaniu i znacznie przekracza dozwoloną prędkość, jadąc ponad 133 km/h. Za te wykroczenia mężcyzna uzbierałby w sumie 24 punkty karne. Teraz nieodpowiedzialny mieszkaniec Łęcznej odpowie przed sądem.
Wczoraj policjanci z biłgorajskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty, która chwilę wcześniej popełniła kilka wykroczeń drogowych. Wyczyny kierowcy zostały zapisane na videorejetratorze w policyjnej vectrze.
Policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie zauważyli, jak 56-letni kierowca osobówki przekroczył podwójną linię ciągłą, wyprzedzając pojazd na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu. Naraził również własne życie na niebezpieczeństwo, kiedy znalazł się na wysokości wyprzedzanego samochodu. Wtedy z naprzeciwka zbliżała się ciężarówka. Policjanci ruszyli za „nieustraszonym” kierowcą toyoty i po chwili zatrzymali go w Goraju, zarejestrowując wcześniej prędkość z jaką się poruszał. Przy ograniczeniu do 60 km/h kierowca toyoty pędził ponad 133 km/h. Za te wykroczenia uzbierałby w sumie 24 punkty karne. Kierowca odmówił jednak przyjęcia mandatu karnego, dlatego funkcjonariusze wobec 56-latka z Łęcznej skierowali wniosek o ukaranie do sądu.