Policjanci z Włodawy ustalają okoliczności zdarzenia, do którego doszło wczoraj wieczorem na trasie Kołacze-Włodawa. Łoś wybiegł z lasu wprost przed jadącego mercedesa. W wyniku zderzenia zwierzęcia z pojazdem do szpitala trafiła dwójka pasażerów auta. Z kolei kierującemu pojazdem i jego żonie nie stało się nic poważnego. Zwierzęcia nie udało się uratować.
Do wypadku doszło wczoraj około godz. 19.30. na trasie K-82 prowadzącej z m. Kołacze do Włodawy. Jak ustalili policjanci, kierujący mercedesem mieszkaniec Chełma potrącił łosia, który nagle wbiegł na jezdnię. W wyniku zderzenia karetka pogotowia zabrała do szpitala dwójkę pasażerów pojazdu – mieszkańców Włodawy. Z kolei kierowcy i jego żonie nic się nie stało. Zwierzę na skutek zderzenia z samochodem padło. Przybyli na miejsce łowczy miejscowego koła łowieckiego i strażnicy Nadleśnictwa Włodawa zobowiązali się do zabezpieczenia martwego zwierzęcia.
Przed nami okres jesiennych wędrówek dzikich zwierząt. Apelujemy o ograniczenie prędkości jazdy zwłaszcza w rejonie lasów, gdzie niebezpieczeństwo nagłego pojawienia się dzikich zwierząt na drodze jest bardzo duże. Zderzenie nawet z niewielkim zwierzęciem jest groźne. Oprócz poważnych uszkodzeń pojazdu prowadzi równie często do obrażeń osób nim podróżujących.