Trzech kibiców II-ligowego MKS Podlasie Biała Podlaska oczekuje w policyjnym areszcie na doprowadzenie do sądu. Wczoraj tuż po końcowym gwizdku sędziego wtargnęli na boisko biegnąc w kierunku sektora kibiców gości. Zatrzymani przez służbę ochronną noc spędzili w policyjnym areszcie. Ustawodawca za wdarcie się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe przewidział do 2 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tego przestępstwa przez osobę zakrywająca twarz w celu utrudnienia identyfikacji podnosi górną granicę wymiaru kary do 5 lat.
Do incydentu doszło w trakcie rozgrywanego w ramach III ligi piłki nożnej meczu pomiędzy drużynami MKS Podlasie Biała Podlaska a RKS Chełmianka Chełm. Widowisko sportowe, na wniosek policji, miało charakter imprezy masowej o podwyższonym ryzyku. W trakcie meczu kibice obu drużyn rywalizowali ze sobą donośnie dopingując swoje drużyny. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się spokojnie, tuż po końcowym gwizdku trzech kibiców miejscowej drużyny wtargnęło na płytę boiska biegnąc w kierunku sektora gości. Dwóch z nich miało zasłonięte szalikami twarze. Osoby te zostały szybko zatrzymane przez służbę ochronną i przekazane policji.
Mężczyzn w wieku 18, 19 i 25 lat osadzono w policyjnym areszcie. Wszyscy byli nietrzeźwi. Dzisiaj zostaną przesłuchani i w trybie przyspieszonym przekazani do dyspozycji Sądu Rejonowego. Popełnienie przestępstwa z Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, z zasłoniętą w celu uniemożliwienia identyfikacji twarzą, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat. Policjanci będą również wnioskowali o orzeczenia wobec zatrzymanych zakazu uczestnictwa w imprezach masowych.