Dwa zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 33- letni mieszkaniec gm. Łęczna. Mężczyzna w nocy z soboty na niedzielę włamał się do jednego z mieszkań w gm. Łęczna. Z kolei wczoraj dostał się do baraku usytuowanego na działce letniskowej. Jego łupem padły m.in. artykuły spożywcze, spodnie i trzy torby z zawartością nowej odzieży damskiej. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. 33-latek miał na sobie pochodzące z kradzieży spodnie.
Do jednego z włamań doszło w nocy z soboty na niedzielę w gm. Łęczna. Nieznany sprawca włamał się do jednego z mieszkań skąd zabrał m.in. artykuły spożywcze, mini wieżę, dwa głośniki oraz trzy torby z zawartością nowych damskich bluzek w ilości blisko 400 szt. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę prawie 7000 zł. Do kolejnej kradzieży z włamaniem doszło w poniedziałek. Wtedy ktoś z baraku znajdującego się na działce letniskowej w miejscowości Zakrzów ukradł lampki ledowe, spodnie, koszulę oraz słoiki z miodem i kremem na kanapki.
Łęczyńscy policjanci wytypowali sprawcę. Okazał się nim 33 – letni mieszkaniec gm. Łęczna. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. Na sobie miał skradzione spodnie. Ponadto policjanci ujawnili przy nim m.in. słoiki z miodem i kremem. Jak się okazało pozostałe łupy w tym torby z ubraniami ukrył na polu w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Większość skradzionego mienia policjanci odzyskali i wkrótce przekażą właścicielowi.
Dzisiaj 33 – latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Mężczyzna w przeszłości karany był za podobne przestępstwa.