Lublin: Kolejny raz wpadła na kradzieży

Policjanci z V komisariatu zatrzymali 51-letnią złodziejkę, która dokonywała kradzieży kieszonkowych na terenie miasta. To kolejne zatrzymanie kobiety za popełnianie tego typu przestępstw. Podczas przeszukania funkcjonariusze odnaleźli w jej mieszkaniu 10 portfeli, karty kredytowe oraz dokumenty. Ponadto mundurowi zabezpieczyli 5 telefonów komórkowych, które 51-latka próbowała sprzedać w lombardach. Dzisiaj kobieta trafi przed oblicze prokuratora, gdzie odpowie za swoje postępowanie. Za kradzież grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.

Na trop kobiety wpadli kryminalni z V komisariatu w Lublinie. Policjanci po przyjęciu kilku zgłoszeń o kradzieży portfeli lub torebek rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na zatrzymanie nie trzeba było długo czekać. Stróże prawa ustalili, że odpowiedzialną za kradzieże jest 51-letnia mieszkanka Lublina. Kiedy mundurowi sprawdzili jej mieszkanie, okazało się że znajdują się tam różne przedmioty pochodzące z kradzieży. Wśród nich było 10 portfeli, karty kredytowe, dowody osobiste czy akty urodzenia. policjanci ujawnili także umowy świadczące o tym, że kobieta wstawiała do lombardów kradzione telefony. Funkcjonariusze zabezpieczyli 5 takich urządzeń.

51-letnia złodziejka nie po raz pierwszy została zatrzymana przez policjantów za popełnianie tego typu przestępstw. Sprawa ma charakter rozwojowy ponieważ funkcjonariusze docierają do kolejnych osób pokrzywdzonych przez kobietę. Z ustaleń mundurowych wynika, że sprawczyni dokonywała kradzieży w różnych częściach miasta, najczęściej jednak w okolicach ulic Tysiąclecia, Lubartowskiej czy Głębokiej. 51-letnia Iwona I. trafiła do policyjnego aresztu. Dzisiaj trafi przed oblicze prokuratora gdzie odpowie za swoje postępowanie. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności.
AA