Poważne konsekwencje karne spotkają 50-letniego mieszkańca gm. Kurów. Mężczyzna wczoraj wieczorem zatrzymany został do kontroli przez policjantów z Komisariatu Policji w Kurowie. 50-latek prowadził pojazd mimo orzeczonego przez sąd zakazu i na dodatek był pijany. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2, 7 promila alkoholu. Na tym jednak nie koniec. Mężczyzna próbował nakłonić policjantów by odstąpili od dalszych czynności. Zaproponował im, by podwieźli go pod najbliższy bankomat by mógł wypłacić im 700 zł, a potem mogą zabrać go do domu. Zamiast do domu pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozić mu może do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godz. 16: 30 policjanci z Komisariatu Policji w Kurowie patrolując trasę Olempin Kłoda zauważyli jadący z przeciwka samochód osobowy m-ki Ford Mondeo. Kierowca nie był w stanie zapanować nad autem, jechał tzw. wężykiem. Policjanci zawrócili, aby zatrzymać samochód do kontroli i sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania kierowcy. Niestety mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania kierowca nie reagował. Skręcił w polną drogę kierując się w stronę obwodnicy trasy K- 17. Tam też został zatrzymany. Za kierownicą siedział 50-letni mieszkaniec gm. Kurów. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Nie miał przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania. Jak się później okazało nie mógł ich mieć ponieważ ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenie pojazdów, który obowiązuje go do 2014 roku. 50-latek został zatrzymany, w drodze do komisariatu mężczyzna chciał załatwić sprawę na swój sposób. Poprosił policjantów, aby podwieźli go pod najbliższy bankomat żeby mógł wypłacić pieniądze. Zaproponował policjantom 500 zł w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Chwilę później podwyższył stawę do 700 zł. Będziecie mieli po 350 zł na głowę, odwieziecie mnie do domu i sprawa załatwiona – mówił 50 latek. Niestety zamiast do domu został przewieziony na komisariat. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2, 7 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozić mu może do 8 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.