Świdnik: 'Nakręcona komenda’.

Ruszyła druga edycja akcji zbierania plastikowych nakrętek na rzecz chorego 21-latka z Minkowic, w powiecie świdnickim. Chłopak potrzebuje około 40 tys. złotych na operację nogi i nową protezę, by normalnie funkcjonować i realizować swoje pasje i plany życiowe Nie pozostając obojętni do akcji przyłączyli się również niemal wszyscy pracownicy świdnickiej komendy policji.

Plastikowa nakrętka dla jednych jest zbędna i ląduje w koszu na śmieci dla drugich jest pomocną dłonią w drodze do lepszego życia. Świadczy o tym nakrętkowa akcja na rzecz 21-letniego Kamila, który potrzebuje pieniędzy na operacje i protezę nogi. O tym jak ważne jest zdrowie doskonale wiedzą policjanci, którzy na co dzień pomagają ofiarom wypadków i nierzadko narażają własne zdrowie dla ratowania drugiego człowieka. Nie pozostając obojętni do akcji przyłączyli się również niemal wszyscy pracownicy świdnickiej komendy policji.
To już druga edycja akcji zbierania plastikowych nakrętek na rzecz chorego 21-latka z Minkowic, w gm. Mełgiew powiecie świdnickim. Pierwsza odbyła się pod koniec zeszłego roku, druga trwa od lutego tego roku. Chłopak potrzebuje około 40 tys. złotych na operację nogi i nową protezę, by normalnie funkcjonować i realizować swoje pasje i plany życiowe, a wśród nich grać w siatkówkę.
Dla jednych ta mała plastikowa nakrętka jest czymś zbędnym, czymś co ląduje w koszu na śmieci, dla drugich staje się nadzieją na lepsze życie. A o tym jak ważne jest ludzkie zdrowie i życie wiedzą policjanci, którzy na co dzień pomagają ofiarom wypadków drogowych i różnych zdarzeń losowych, a nierzadko też narażają własne zdrowie dla drugiego człowieka. Dlatego na wieść o możliwości pomocy przez zbieranie nakrętek chętnie do akcji przyłączyli się policjanci i pracownicy cywilni świdnickiej komendy.
Do tej pory udało się, zebrać łącznie ponad tonę nakrętek. Każdy kilogram wart jest złotówkę. Kamil potrzebuje około 40 ton plastikowych korków. Niczym morze, które składa się z pojedynczych kropli, każda kolejna nakrętka jest kolejnym krokiem w drodze do pomocy 21-latkowi.

M.Sz.