13 roślin przypominających konopie indyjskie zabezpieczyli wczoraj policjanci w jednym z mieszkań w Zwierzyńcu. Na uprawę naprowadziła mundurowych żona 28-letniego mieszkańca Zwierzyńca. Podczas interwencji wskazała policjantom sadzonki pielęgnowane przez współmałżonka. Ujawnione rośliny wkrótce trafią do specjalistycznych badań. Jeżeli kryminalistyczna ekspertyza potwierdzi, że jest to marihuana, jej właścicielowi, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozić będzie kara pozbawienia wolności do lat 3.
Wczoraj wieczorem dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze między małżonkami do której doszło w jednym z domów w Zwierzyńcu. Wysłany na miejsce patrol policji zastał pod wskazanym adresem 28 letniego mieszkańca Zwierzyńca oraz jego małżonkę. Oboje byli pod działaniem alkoholu. On w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu, ona ponad 3. Jak ustalili policjanci podczas spożywania alkoholu między współmałżonkami doszło do słownych utarczek.
Kiedy mundurowi wyjaśniali sytuację, żona 28-latka poinformowała interweniujących funkcjonariuszy o konopiach, których uprawą zajmuje się jej mąż. Policjanci przeszukali mieszkanie. W jednym z pokoi na parapecie ujawnili rośliny wyglądem przypominające indyjskie konopie. W sumie mundurowi ujawnili 13 sadzonek, które rosły w plastikowych pojemnikach. 28-latek przyznał się, że uprawa jest jego własnością. Policjanci zabezpieczyli rośliny. Niebawem trafią one do specjalistycznych badań. Jeżeli przeprowadzone badania potwierdzą, że jest to marihuana, właścicielowi uprawy, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozić może kara do 3 lat pozbawienia wolności.
JK