Spotkanie z dziennikarzem, publicystą i wydawcą Januszem Malinowskim

Data dodania: 19 styczeń 2017

Jan Gilas – urodzony 7 września 1901 roku w Lublinie. Jego ojciec – Stanisław pochodził z miejscowości Kocudza koło Janowa Lubelskiego i przybył do Lublina w latach 90. XIX stulecia. Jego matka Anna z domu Kołodyńska pochodziła z Lublina. W roku 1928 Jan Gilas ożenił się z Otolią Bogutą, z która miał dwoje dzieci – córkę Jadwigę, urodzoną w roku 1930 i syna Jana Józefa, urodzonego w roku 1933. W pierwszych latach 30. XX wieku otrzymał pracę woźnego w lubelskim magistracie i 9 września 1939 roku pełnił służbę w siedzibie Zarządu Miejskiego. Podczas bombardowania miasta przez samoloty niemieckie kilka bomb trafiło w budynek ratusza burząc jego tylne skrzydło i grzebiąc pod gruzami 42 osoby, w tym 6 pracowników urzędu. Jedna z bomb, które padły na ratusz, przebiła dach i strop, ale nie wybuchła. Będący w pobliżu woźny Jan Gilas chwycił niewybuch i na własnych rękach wyniósł bombę z budynku. Tuż przy schodach, ale będąc już poza ratuszem, doznał jednak zawału serca i zmarł na miejscu. Zmarłego, lecz trzymającego wciąż bombę w objęciach, uwiecznił na zdjęciu fotografik Edward Hartwig, dzięki któremu istnieje dokument potwierdzający bohaterski czyn Jana Gilasa. Jan Gilas pochowany został razem z pozostałymi ofiarami bombardowania, które zginęły pod gruzami ratusza i spoczywa na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie.

Przez blisko 75 lat, a więc trzy czwarte wieku, Jan Gilas i jego bohaterski czyn byli kompletnie zapomniani. Zbliżające się 80-lecie wybuchu II wojny światowej, na początku której Jan Gilas dokonał swojego bezprzykładnego aktu bohaterstwa i poświęcenia, jest dobrą okazja, aby należycie uhonorować tę postać nadając jednej z lubelskich ulic jego imię. Zdaniem autora projektu nie byłoby też przesadą, gdyby upamiętnić niezwykły czyn Jana Gilasa niewielkim pomnikiem będącym rzeźbiarskim odtworzeniem znamiennej fotografii Edwarda Hartwiga. W tym też kierunku dążyć będzie społeczny komitet budowy pomnika oraz nadania nazwy ulicy, który kształtuje się powoli przy okazji zbierania podpisów pod wnioskiem do Rady Miasta o uchwalenie obywatelskiego projektu uchwały w sprawie nadania niewielkiej części ulicy Bernardyńskiej, na odcinku od Krakowskiego Przedmieścia do Placu Wolności, nazwy: Jana Gilasa.

 

Janusz Malinowski – publicysta i wydawca. Urodzony w Warszawie w roku 1950, z wykształcenia inżynier i dziennikarz. W latach 1973-1979 i 1984-1990 dziennikarz Sztandaru Ludu, założyciel i redaktor naczelny Tygodnika Chełmskiego (1980-83), autor tytułu Dziennik Wschodni i wydawca tej gazety w latach 1993-2000. Obecnie niezależny publicysta. Także działacz społeczny – były radny Rady Miejskiej w Lublinie (1990-1994) oraz poseł na Sejm RP w latach 1993-1997.
W roku 2013 po raz pierwszy wystąpił z inicjatywą uhonorowania woźnego magistrackiego Jana Gilasa, który 9 września 1939 r. podczas bombardowania Lublina przez lotnictwo niemieckie, wyniósł z ratusza na własnych rękach niewybuchłą bombę, przypłacając ten bohaterski czyn życiem. 20 listopada 2016 roku ponowił swój projekt publikując w portalu społecznościowym Facebook apel o uczczenie Jana Gilasa poprzez nadanie jednej z lubelskich ulic jego imienia. Rozpoczął też i prowadzi akcję zbierania podpisów mieszkańców Lublina popierających obywatelski projekt Uchwały Rady Miasta w tej sprawie.

Podczas spotkania z red. Januszem Malinowskim w dniu 23 stycznia 2017 r. o godz. 17 omówiona zostanie szerzej sylwetka Jana Gilasa oraz przedstawione zostaną zgromadzone dotychczas materiały dotyczące bohatera i jego rodziny, której członkowie zamieszkują częściowo w Krakowie, a częściowo we Francji.

designed by know-line.pl