Lore Bert to niemiecka artystka, której dorobek charakteryzuje oszczędny, syntetyczny język znaków, budowanych z wykorzystaniem podstawowych figur geometrycznych. Ich regularna struktura jest odzwierciedleniem kosmicznego porządku, niezmienności, uniwersalności. Tę stabilność artystka kontrastuje z kruchością stosowanego materiału, jakim jest w jej twórczości przede wszystkim papier. Zestawiając odwieczne z ulotnym, efemeryczne z namacalnym, buduje szczególne napięcie wewnątrz tworzonych obiektów. Przekształcając nietrwały materiał, zmienia jego charakter, nadaje mu status nieprzemijalnego. Jednocześnie Lore Bert pochyla się nad tym co jednostkowe, swoiste dla danego miejsca czy kraju. W różnorodności kulturowej dostrzega niewyczerpane źródło inspiracji. Stąd w jej twórczości znajdziemy zarówno złoto Orientu, symbolikę chińskich znaków, weneckie lustra, jak i nawiązania do architektury wczesnochrześcijańskich świątyń czy toposów starożytności. Artystka odwołuje się pośrednio do własnych doświadczeń – traumy wojny, opresji, zniszczenia; swą twórczością przeciwstawia się destrukcji, zdaje się chronić tytułowe „kruche wartości”. W jej realizacjach możliwy staje się pomost między przeciwieństwami: ogólne znajduje odniesienie w lokalnym, a to co wątłe przeistacza się w trwałe. Harmonijne współistnienie – wydaje się naczelną ideą wyzierającą z dzieł artystki. Niezwykle misterne i subtelne zarazem prace Lore Bert, przywołujące na myśl kompozycje na poły rzeźbiarskie, na poły tkane, będą pokazywane w naszym mieście po raz pierwszy.
Artystka odwiedziła lubelskie muzeum jesienią 2016 roku. Wzgórze zamkowe stało się dla niej interesującym obszarem konfrontacji i przenikania wartości oraz kultur, który to proces w pewnym sensie jest kontynuowany przez działanie istniejącego tu muzeum. Do prezentacji podczas lubelskiej odsłony wystawy The vortex of cultures – Fragile Values Lore Bert wybrała blisko 30 obiektów, powstałych w latach 1998 – 2016. Wśród nich znalazła się także specjalna instalacja świetlna przeznaczona do Kaplicy Trójcy Świętej. Wkraczając w lokalny kontekst wzgórza zamkowego, symbolicznie rozświetlając tę przestrzeń o zawiłej historii, artystka wskazuje na związki między tym co współczesne i dawne – na kruchość tego co odwieczne, możliwości ingerencji w to, co wydaje się trwałe, wreszcie – na ponadczasową wspólnotę korzeni, jakimi są tu liczba i miara.