W piątek po południu dwie grupy policjantów z Centralnego Biura Śledczego weszło jednocześnie na teren dwóch magazynów lubelskiej firmy zajmującej się eksportem akcesoriów samochodowych do Wielkiej Brytanii. W trakcie, gdy policjanci weszli na teren magazynów do kartonów zamiast deklarowanych dywaników samochodowych, pakowane były papierosy pochodzące w głównej mierze z przemytu zza wschodniej granicy Unii Europejskiej. Policjanci zabezpieczyli ponad 45 tysięcy paczek papierosów. Wartość uszczuplenia na rzecz Skarbu Państwa wyniosła prawie milion złotych. W czasie akcji policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Lublina w wieku 30 i 38 lat. Młodszy z mężczyzn Mariusz S. był wcześniej zatrzymany za przestępstwa o charakterze kryminalnym. Dzisiaj obaj mężczyźni zostaną doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszą zarzuty związane z przemytem papierosów na wielką skalę.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów z Centralnego Biura Śledczego do przemytu mogło dochodzić od około dwóch lat. Do ujawnienia nielegalnego procederu doszło między innymi dzięki dobrej współpracy z firmą logistyczną o zasięgu europejskim. Nielegalny proceder polegał na tym, że organizatorzy kontrabandy na wielką skalę pod pozorem legalnie działającej firmy przesyłali rzekomo akcesoria samochodowe do Wielkiej Brytanii. Do transportu paczek wykorzystywali legalnie działające firmy przewozowe. Paczki z rzekomymi np. dywanikami były tak skonstruowane, że po otwarciu paczki faktycznie wystawały atrapy elementów wyposażenia samochodów, jednak dalej były umieszczone przemycane papierosy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dzięki wysokim różnicom cen papierosów organizatorzy kontrabandy mogli osiągnąć bardzo wysokie nielegalne dochody. Cena paczki papierosów przemycanej zza wschodniej granicy sięga kilku złotych, a ta sama paczka sprzedawana w Anglii osiągała cenę 6-7 funtów brytyjskich. Policjanci ustalają w jaką ilość papierosów mogli przemycić przez okres ostatnich dwóch lat.
Podczas czynności związanych z zabezpieczonej kontrabandy policjantów wspomagali funkcjonariusze z Urzędu Celnego w Lublinie. Materiały w sprawie przekazano do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która będzie nadzorowała prowadzone postępowanie.
To pierwsze zatrzymania w tej sprawie. Sprawa ma charakter rozwojowy.
JW