Chełm: Odkręcili tablice by uniknąć odpowiedzialności

Data dodania: 10 grudzień 2012

Chełmscy policjanci zatrzymali wczoraj 21-latka, który spowodował kolizję mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna próbował uciekać razem ze zdemontowanymi wcześniej tablicami rejestracyjnymi swojego pojazdu. Zarówno jemu, jak i pasażerowi z którym jechał, na nic się to nie zdało. Po kilku minutach byli w rękach mundurowych. W ich aucie funkcjonariusze odnaleźli także narkotyki.

Do zdarzenia doszło wczoraj rano na ulicy Rampa Brzeska w Chełmie. Jak ustalili policjanci, kierujący hondą civic wyprzedzając samochód ciężarowy doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem marki Citroen kierowanym przez obywatela Ukrainy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący hondą jak się później okazało był pijany, dlatego razem ze swoim znajomym, z którym jechał, wysiedli z pojazdu i zdemontowali tablice rejestracyjne, by następnie uciec w pobliskie pola.

Pokrzywdzony z citroena zdołał jednak zanotować ich numery, a o całym zdarzeniu powiadomił Policję. Na zatrzymanie podróżujących hondą nie trzeba było długo czekać. Po kilku minutach znaleźli się oni w rękach mundurowych. Jeden z nich pod kurtką miał ukryte tablice rejestracyjne pojazdu. Wtedy tez wyszło na jaw dlaczego uciekali. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Wynik badania wskazał u Patryka R. ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, posiadał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jakby tego było mało, policjanci po sprawdzeniu wnętrza hondy, ujawnili prawie pół grama marihuany. Kierujący oraz 21-letni pasażer trafili do policyjnego aresztu. Wkrótce tą sprawą zajmie się sąd, który zadecyduje o ich dalszym losie.
WP

designed by know-line.pl