Kraśnik: 70-latka oszukana przez fałszywego kuzyna

Kraśniccy policjanci poszukują oszusta, który wyłudził od 70-letniej kobiety 15 tysięcy złotych. Mężczyzna podając się za jej kuzyna twierdził, że potrzebuje 26 tysięcy złotych na wypłatę odszkodowania za spowodowany wypadek drogowy. 70-latka nie mając takiej gotówki poszła do banku po kredyt. Bank udzielił kobiecie kredytu w kwocie 15 tysięcy złotych, które to pokrzywdzona przekazała oszustowi.

15 tysięcy złotych straciła mieszkanka Kraśnika, która padła ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. Wczoraj rano mężczyzna zadzwonił do 70–letniej kobiety podając się za członka rodziny i prosił o 26 tysięcy złotych. Pieniądze miały być przeznaczone na uregulowanie odszkodowania za spowodowanie rzekomego wypadku drogowego. 70-latka nie mając takiej gotówki poszła do banku po kredyt. Bank udzielił kobiecie kredytu w kwocie 15 tysięcy złotych. Kiedy wróciła do domu otrzymała kolejny telefon z informacją, że po pieniądze zgłosi się notariusz. Po kilku godzinach 70-latka zadzwoniła do prawdziwego kuzyna i wtedy okazało się, że padła ofiarą oszustwa.
Policjanci ustalili rysopis mężczyzny, który podawał się za notariusza i odebrał pieniądze. Wiek około 30 lat wzrost 175cm, szczupła budowa ciała, cera śniada. Ubrany był w kurtkę ortalionową koloru ciemnego, jasne spodnie i czapkę koloru czarnego.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi! Oszuści na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze i samotnie zamieszkujące. Bazują na ich naiwności i dobrym sercu. Aby nie stać się ofiarą tego typu przestępstwa pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania względem obcych. Apelujemy również do wszystkich, którzy mieszkają w sąsiedztwie starszych, samotnych ludzi, bądź mają takie osoby w rodzinie! Uprzedźmy je o sposobach jakimi posługują się oszuści chcący wyłudzić jak największą ilość pieniędzy.

AF.