Lublinianie z pasją: W pojedynkę tyle bym nie osiągnęła – wywiad z kulturystką Anną Angelloni
Data dodania:
05
wrzesień 2019
koziolek.pl > Podróże i Hobby > Lublinianie z pasją: W pojedynkę tyle bym nie osiągnęła – wywiad z kulturystką Anną Angelloni
Matka, terapeutka w ośrodku dla niepełnosprawnych, dietetyk, instruktorka fitness, trenerka personalna, kulturystka – mówi o sobie 40 – letnia Anna Angelloni – Wójcik. Dziś opowie nam o swojej pasji, motywacji i ludziach, bez których wsparcia nie osiągnęłaby tak wiele.
Jest Pani kobietą wielu profesji, ale od czego zaczęła się Pani kariera zawodowa?
Zaczynałam od własnej działalności związanej z motoryzacją, ale początki mojego obecnego życia zaczęły się od instruktora fitness i trenera personalnego. Po studiach miałam uprawnienia terapeuty zajęciowego i rehabilitanta, ale popołudnia spędzałam na sali fitness. Dietetyką zajmowałam się prywatnie, wiedząc, jaki ma ona wpływ na cały organizm i jakie jest jej znaczenie w pracy nad formą i zdrowiem. Na co dzień pracuję w Środowiskowym Domu Opieki Społecznej przy PSONI Koło w Świdniku – jako terapeuta zajęciowy, tam również prowadzę zajęcia sportowe, aby jak najwięcej aktywować moich podopiecznych. Popołudniami prowadzę treningi personalne i fitness w Klubie K1 Fighting Center na Kalinie i uczestniczę w projekcie uczelni WSPA Aktywny Senior, prowadząc z nimi cztery projekty.
Zatem musi Pani posiadać ogromne pokłady energii do pracy na ‘’kilka etatów’’. To naprawdę imponujące. A jak zaczęła się Pani przygoda z kulturystyką?
Dzięki pracy nad własnym ciałem pozbyłam się objawów choroby i wypracowałam własną formę. Na jednym ze szkoleń odbywających się w ośrodku olimpijskim COS w Spale, trener kadry kulturystyki zauważył, że warto byłoby wykorzystać to i spróbować wystartować w zawodach kulturystycznych. Dla mnie to był cel nie do osiągnięcia, bo zaczęłam trenować po 30-stym roku życia, ale ktoś we mnie uwierzył i pomógł mi osiągnąć cel. Pierwsze starty były trudne, może to jest mało popularny sport, ale konkurencja jest jednak duża. Z sezonu na sezon było coraz lepiej. Na siłowni trenuje od 5 lat, a sezonów startowych za sobą mam siedem.
Od 3 lat jest Pani w składzie reprezentacji Polski kulturystyki kobiet, pewnie rozpiera Panią duma. Jakimi osiągnięciami może Pani się jeszcze pochwalić?
Wyjazdy z Reprezentacją Polski to wielka przygoda i wyróżnienie. Słysząc na scenie Mazurka Dąbrowskiego to wielkie przeżycie i emocje. Sezon 2018 był dla mnie najbardziej udany ze wszystkich: 2 miejsce w Mistrzostwach Polski WPF 2018, 2 miejsce w Pucharze Polski WPF 2018, 1 miejsce w Pucharze Polski NAC 2018, 6 miejsce Mistrzostwa Europy Francja 2018, 4 miejsce w Mistrzostwach Świata Belgia 2018. W 2019 roku sytuacja na Mistrzostwach Europy w Rzymie się powtórzyła i znalazłam się w TOP SIX najlepszych zawodniczek w Europie. W tym momencie przygotowuję się do Mistrzostw Świata w Strasburgu we Francji, które mają się odbyć w listopadzie, ale najpierw przede mną Puchar Polski WPF w Siedlcach i oczekiwanie na powołanie do Kadry Polski.
Czy praca nad swoim ciałem jest równorzędna do pracy nad swoim charakterem?
Wstając codziennie o 5 rano, robiąc pierwszy trening czasami każdy ma na pewno momenty zwątpienia, ale to kształtuje nasz charakter, utrzymuje zasady, których należy się trzymać i kierować w życiu. Podczas pracy w ośrodku wszystkie nasze problemy wydają się banalne w porównaniu z sytuacją osób niepełnosprawnych. To daje dużą siłę i motywację do działania. Widząc, jak oni codziennie ciężko pracują nad sobą, nie pozostaje mi nic innego, jak walczyć ze swoimi słabościami. Patrząc na moje wyniki badań i samopoczucie jest naprawdę warto. Wyglądam lepiej niż 10 lat temu i przede wszystkim czuję się lepiej, a swoje treningi wykonuje w takich godzinach, by nie kolidowały z życiem rodziny.
Czego uczy nas sport?
Sport może nas nauczyć regularności i sumienności w swoich codziennych działaniach. Zdrowej rywalizacji i przyjaźni. W dzisiejszych czasach, gdy pogoń za pieniądzen jest na pierwszym miejscu i hasło ‘’po trupach do celu’’ jest codziennością dla większosci społeczeństwa, to dzięki sportowi czasem warto się zatrzymać, podać komuś dłoń i zastanowić się, czy warto. Życie mamy tylko jedno, drugiej szansy nie otrzymamy.
Kulturystyka wywołuje sporo kontrowersji. Zarzuca się jej, że przypomina bardziej konkurs piękności niż sport. Jak jest naprawdę?
Może na scenie tak to wygląda.. Zawodnicy są pomalowani bronzerem dla podkreślenia muskulatury, kobiety do tego makijaż, włosy, pięknie ozdobiony strój i do tego szpilki. Tak to wygląda na finale, ale nikt nie zajrzy na backstage, co tam się dzieje.. Na scenie jest uśmiech i tylko to widzi publiczność, ale na zapleczu często widać zmęczenie, gdy orgaznim jest odwodniony, gdy są skurcze w całym ciele i gdy brak sił. Na co dzień to jest ciężka praca. Poranny trening o 5 rano, potem praca zawodowa, po pracy kolejny trening tym razem siłowy i wyjazd na treningi personalne i zajęcia fitness. Na koniec dnia powtarzam trening poranny, wracając do domu ok. 22. Tak to wygląda u mnie. Myślę, że u innych jest podobnie. Tylko ciężka i regularna praca przynosi efekty.
No właśnie, jest Pani przyzwyczajona do aktywnego trybu życia, napiętego grafiku. Czy mimo to znajduje Pani chwilę na zwyczajny odpoczynek, leniuchowanie?
Każdy lubi odpoczynek i trochę leniuchowania, ale ja i moja rodzina jesteśmy nauczeni odpoczywać aktywnie. Moje dzieci będąc na wakacjach już przy śniadaniu pytają, gdzie dziś jedziemy. Lubimy podróżować, odkrywać nowe miejsca i nurkować, więc od 13 lat wakacje spędzamy w Chorwacji. Gdy trafia się wolny weekend jedziemy na Roztocze na kajaki. Moje dzieci już mnie przerosły, więc mają swoje pasje i zainteresowania. Niekoniecznie związane ze sportem. Starszy syn wyczynowo jeździ rowerem, a młodszy maluje. Pasję więc na co dzień dzielę z mężem, który dużo mi pomaga w przygotowaniach i wyjazdach. Myślę, że w pojedynkę tyle bym nie osiągnęła.
Nie pozostaję mi nic innego jak życzyć Pani kolejnych sukcesów zawodowych, ale również tych w życiu prywatnym, rodzinnym. Wszystkiego dobrego. Dziękuję za rozmowę.
W ramach naszej strony stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, dzięki czemu dostosowuje się ona do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz w każdym czasie dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.