Policjanci z I Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali 51-letnią kobietę. Podejrzana usłyszała zarzut kradzieży pieniędzy z jednego ze sklepów przy ul. Narutowicza. Jak ustalili operacyjni z jedynki ma ona na sowim koncie także kilka innych kradzieży, do których doszło we wrześniu i październiku w Lublinie. 51-latka najczęściej kradła w sklepach. Wykorzystywała nieuwagę klientek bądź pracowników sklepu. Kradła torebki, w których znajdowały się portfele z dokumentami i pieniędzmi. Może jej grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z I komisariatu policji zatrzymali w jednym ze sklepów przy ul. Narutowicza 51-letnią mieszkankę Lublina. Pracownica sklepu wskazała kobietę jako sprawczynię kradzieży pieniędzy pozostawionych w szufladzie. 51-latka została zatrzymana i doprowadzona na komisariat. Jak ustalili operacyjni kobieta ma na swoim koncie także inne kradzieże, do których doszło we wrześniu i październiku w Lublinie. Najczęściej okradała klientki w sklepach, wykorzystując ich nieuwagę zabierała portfele z dokumentami i gotówką. W jednym ze sklepów przy ul. Zamojskiej skradła torbę, w której znajdowały się kosmetyki i aparat fotograficzny. Pokrzywdzona oszacowała straty na ponad 2000 zł. Po d koniec września ze sklepu odzieżowo przy ul. Lubartowskiej skradła pozostawione w szufladzie pieniądze, w kwocie blisko 2000zł.
Do jednej z kradzieży doszło także w autobusie. Pokrzywdzona kobieta straciła portfel, w których znajdowały się dokumenty i karta do bankomatu.
Po przedstawieniu zarzutów kobieta została zwolniona. Z kradzież podejrzane grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.