Zarzuty rozboju usłyszeli dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 21-24 lat, którzy w nocy napadli na 28-latka, kradnąc mu zegarek i telefon o wartości 5 tysięcy złotych. Obaj zostali zatrzymani podczas pościgu przez policyjnych wywiadowców z KMP w Lublinie. Dziś mężczyźni zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Do napadu doszło przy ul. Śliskiej w nocy z 9 na 10 lipca. Po północy 28-letni mężczyzna szedł do nocnego sklepu, została zaczepiony przez dwóch mężczyzn, którzy poprosili go o papierosa. 28-latek poczęstował ich i poszedł dalej. Kiedy wracał, ci sami dwaj mężczyźni rzucili się na niego. Jeden go przytrzymywał, podczas gdy drugi przeszukiwał kieszenie. Napastnicy zabrali mu telefon komórkowy oraz ściągnęli z ręki zegarek. Pokrzywdzony po napadzie przyszedł do III komisariatu. Wycenił wartość strat na kwotę 5 tysięcy złotych.
W ślad za sprawcami rozboju ruszyli policyjni wywiadowcy z KMP w Lublinie. Podczas penetracji zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 21 i 24-lat. Obaj zostali zatrzymani i trafili do komisariatu. Dalej sprawą zajęli się kryminalni z „trójki”. Zatrzymani mężczyźni nie mieli przy sobie skradzionych rzeczy. Kryminalni ustalili jednak miejsce ich ukrycia. Zegarek oraz telefon wróciły do właściciela.
Sprawcy usłyszeli zarzuty rozboju za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Dziś mężczyźni zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o tymczasowy areszt.
AF.