Lubelscy policjanci zatrzymali 4 mieszkańców Lublina w wieku od 18 do 26 lat podejrzanych o kradzież kabli sieci elektromagnetycznych i elektroenergetycznych. Wartość strat powstała w wyniku przestępczej działalności podejrzanych szacowana jest na kwotę ponad 200 tys. zł. Podczas przeszukania jednego z lubelskich punktów skupu metali kolorowych policjanci odnaleźli blisko 2 tony miedzianego złomu. Wczoraj jeden z podejrzanych został tymczasowo aresztowany, dzisiaj kolejni trzej mieszkańcy Lublina doprowadzeni będą do Prokuratury Rejonowej w Lublinie oraz sądu. Podejrzanym grozić może do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w sprawie prowadzone jest przez Wydział dw. Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie, Kryminalnego KWP i VI Komisariatu Policji ustalili i zatrzymali 4 mężczyzn podejrzanych o kradzieże kabli sieci elektromagnetycznych i elektroenergetycznych. Zatrzymani to mieszkańcy Lublina w wieku od 18 do 26 lat. Do przestępstw najczęściej dochodziło w rejonie ulic Mełgiewskiej, Metalurgicznej i Grygowej w Lublinie. Młodzi mężczyźni wyciągali z latarni miedziane kable, kradli aluminiowe pokrywy puszek, a nawet wyciągali przewody zakopane w ziemi. Straty powstałe w wyniku ich przestępczej działalności szacowane są na kwotę ponad 200 tys zł.
Policjanci prowadzili szereg czynności operacyjnych, by ustalić sprawców, a następnie zebrać materiał dowodowy niezbędny do przedstawienia zarzutów. Teren zagrożony kradzieżami objęty był szczególnym nadzorem przez funkcjonariusz zarówno służb patrolowych jak i kryminalnych. Pierwszy z podejrzanych zatrzymany został w nocy z wtorku na środę.
Przy ul. Metalurgicznej policjanci z VI Komisariatu Policji zauważyli samochód osobowy, który bardzo powoli przejeżdżał obok ulicznych latarni. Tam też kierujący pojazdem został zatrzymany do kontroli. Wewnątrz fiata policjanci odnaleźli nożyce, szczypce oraz kilka par rękawic.
23 letni mieszkaniec Lublina został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Wczoraj Andrzej M. doprowadzony został do Prokuratury Rejonowej w Lublinie, a następnie do sądu. Postanowieniem sądu 23 latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Wczoraj od rana trwały dalsze zatrzymania. Do policyjnego aresztu trafiło 3 mężczyzn. Dzisiaj z zatrzymanymi prowadzone będą dalsze czynności procesowe. Policjanci będą wnioskować także o ich tymczasowe aresztowanie. Mundurowi ustalili również miejsce, do którego trafiały skradzione kable. Podczas przeszukania jednego z lubelskich punktów skupu metali kolorowych kryminalni odnaleźli blisko 2 tony miedzianego złomu.
Sprawcy, którzy dokonują zaboru między innymi elementów wykonanych z metali szlachetnych — trakcji i szyn kolejowych, kabli telekomunikacyjnych, studzienek rewizyjnych, przewodów elektrycznych, kondensatorów, itp. muszą liczyć się z większą odpowiedzialnością karną za popełniony czyn niż zwykła kradzież. W tym przypadku dodatkowo w grę wchodzi mieniem znacznej wartości, stąd też podejrzanym grozić może kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak mówią policjanci sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy. Planowane są dalsze zatrzymania. Śledztwo prowadzone jest przez Wydział dw. Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
R.L.R.