Policjanci z III Komisariatu poszukują pokrzywdzonej kobiety, która wczoraj około godz.17: 00 została zaatakowana przez młodego mężczyznę przy ul. Kruczkowskiego. Świadkiem zdarzenia był 40-letni mężczyzna, który widząc szarpiących się ludzi postanowił pospieszyć kobiecie z pomocą. Mężczyzna ujął 20 latka i zadzwonił na policję. Do chwili obecnej nie zgłosiła się jednak osoba pokrzywdzona.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 17: 00 w rejonie ulicy Kruczkowskego w Lublinie. Kierowca renault zauważył szarpiące się na chodniku osoby. Młody mężczyzna wyciągnął coś z torby starszej kobiety. Ta próbowała bronić swojej własności lecz mężczyźnie udało się zbiec w kierunku bloków przy ul. Dunikowskiego. 40-letni mężczyzna ruszył w pościg za złodziejem Ten gdy zorientował się, że jedzie za nim samochód zmienił kierunek ucieczki. Biegł w stronę bloków przy Kruczkowskiego, później zniknął w pobliskich krzakach. 40-latek zaparkował samochód i pieszo przeszukiwał okolice. Kilka minuty później zauważył młodego człowieka w charakterystycznej granatowej czapeczce. 40-latek ujął go i powiadomił o zdarzeniu policję. Zatrzymanym okazał się 20-latek bez stałego miejsca zameldowania. Policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego zdarzenia i zwracają się z apelem do pokrzywdzonej kobiety o kontakt. Do chwili obecnej kobieta nie zgłosiła się na komisariat.
R.L.R.