Lublin: Poskromieni samochodowi włamywacze

Data dodania: 22 wrzesień 2011

Kryminalni z III komisariatu zatrzymali 18-letniego mieszkańca gm. Bychawa i 25-latka z Lublina, którzy mają na koncie kradzieże z włamaniami do samochodów. Młodszemu z zatrzymanych stróże prawa udowodnili kilkanaście takich przestępstw. Wczoraj młodzieniec został przez sąd aresztowany. Sprawcom za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

25-letni Lublinianin i jego 18-letni znajomy, mieszkaniec gm. Bychawa zostali zatrzymani przez kryminalnych z III komisariatu w miniony poniedziałek. Młodzi mężczyźni byli dobrze znani mundurowym. Na początku tego miesiąca byli zatrzymywani przez wywiadowców z komendy miejskiej jako sprawcy kradzieży z włamaniem do trzech samochodów przy ul. Kochanowskiego. Wówczas przy jednym z zatrzymanych, stróże prawa ujawnili plecak z zawartością trzech radioodtwarzaczy pochodzących z okradzionego volkswagena oraz dwóch samochodów marki Fiat. Po usłyszeniu zarzutów młodzieńcy zostali zwolnieni.

Jak się okazało, nie na długo. W poniedziałek kryminalni realizując uzyskane informacje w sprawie kradzieży z włamaniami do samochód przy ul. Reja gościli z wizytą w miejscu zamieszkania obu młodzieńców. W jednym z mieszkań policjanci znaleźli 2 samochodowe radia pochodzące najprawdopodobniej z dokonanych włamań. Mężczyźni zostali doprowadzili na III komisariat, gdzie byli przesłuchiwani.
Jednemu z nich, 18-latkowi, policjanci udowodnili w sumie 14 takich przestępstw, których dopuścił sie w ciągu ostatniego miesiąca. Łupem włamywacza padały głównie radioodtwarzacze, CB radia, nawigacje satelitarne a nawet apteczki samochodowe pojazdów zaparkowanych na ul. Nadrzecznej, Reja, Kunickiego, Fabrycznej, Topolowej czy Bukowej. Kilka z tych przestępstw nie zostało zgłoszonych przez pokrzywdzonych. Wstępne straty oszacowane przez ustalonych właścicieli pojazdów sięgają kilku tysięcy złotych.

Sprawcy doprowadzeni zostali do prokuratury, a stamtąd do sądu. Wobec 25-latka orzeczono policyjny dozór. Jego 18-letni kolega został tymczasowo aresztowany. Podejrzanym za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

designed by know-line.pl