Za pobicie odpowiedzą mężczyźni, którzy zatrzymywali samochody przy ul. Jasnej i rzucili się na jednego z kierowców. Mężczyzna, który zwrócił im uwagę, został zaatakowany i musiał ratować się ucieczką. Napastnicy gonili go do ul. Krakowskie Przedmieście, tam zainterweniowali przechodnie. Jednym z nich okazał się funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który ujął sprawcę.
Do zdarzenia doszło czwartek rano po godzinie 7.30. W centrum Lublina na ulicę Jasną wyszło trzech mężczyzn wstrzymując ruch na drodze. Z jednego z samochodów, które się zatrzymały wyszedł mężczyzna zwracając im uwagę. W tedy trzech mężczyzn rzuciło się na niego. Pokrzywdzony próbował uciec , ale napastnicy gonili go cały czas zadając uderzenia.
Oficer dyżurny po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast wysłał policjantów. Mężczyzna uciekał w kierunku ul. Krakowskie Przedmieście. W okolicy sądu, trzech przechodniów zainterweniowało powstrzymując napastników. Jednym z nich okazał się pracownik Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który ujął sprawcę. Dwaj pozostali agresorzy uciekli. Policjanci przybyli na miejsce zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Lublina. Sprawca usłyszał zarzut pobicia, podczas przesłuchania przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat, oraz nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 1,5 tysiąca złotych.
Pobity mężczyzna – pracownik jednego z banku – został przewieziony do szpitala. Policjanci z I komisariatu Policji poszukują pozostałych sprawców.
AF.