Na gorącym uczynku wpadli wczoraj sprawcy włamań do kiosków i lokali gastronomicznych przy ul. Dworcowej w Lublinie. Ich łupem padły m.in. obroże dla psów, musztardy oraz woda mineralna. Mężczyzn w wieku od 18 do 20 lat zatrzymali policyjni wywiadowcy z Komendy Miejskiej w Lublinie. Sprawcy byli pod działaniem alkoholu i trafili do policyjnego aresztu. Wkrótce o ich dalszym losie zadecyduje prokurator.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 4.00 przy ul. Dworcowej w Lublinie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że ktoś włamuje się do kiosku. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, usłyszeli dźwięk wybijanej szyby w jednym z lokali gastronomicznych. Policjanci zatrzymali trzech, stojących pod budynkiem mężczyzn. Jak się jednak okazało, w lokalu przebywał kolejny z włamywaczy. Mężczyzna w tym czasie próbował wynieść zgrzewkę wody mineralnej. Ponadto pod lokalem leżały opakowania z ketchupem, musztardą oraz sosem czosnkowym.
Nie był to jedyny łup zatrzymanych sprawców. Jak się pokazało, mężczyźni wybili także szybę w drzwiach sklepu spożywczego oraz włamali się do sklepu z akcesoriami dla zwierząt. Policjanci odnaleźli przy nich obroże, kolczatki i łańcuszki dla psów. Czterech sprawców w wieku od 18 do 20 lat trafiło do policyjnego aresztu. Byli pod działaniem alkoholu. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
AA