Za kradzież rozbójniczą oraz groźby karalne będzie się musiał tłumaczyć 18-letni mieszkaniec Lublina, który okradł 70-letnią kobietę. Sprawca przy ul. Zamojskiej zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek i rzucił się do ucieczki. Dwaj młodzi mężczyźni ruszyli z pomocą i zatrzymali złodzieja.
Do zdarzenia doszło wczoraj przy ul. Zamojskiej. Młody mężczyzna podbiegł do idącej chodnikiem starszej kobiety i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Kobieta zaczęła głośno krzyczeć „Złodziej”.
W tym czasie jeden z mężczyzn usłyszał krzyki i zobaczył biegnącego w jego kierunku młodego mężczyznę. Gdy sprawca zbliżył się do niego, zwolnił bieg i krzyknął to nie ja, po czym uderzył go w twarz i próbował dalej uciekać. Uderzony przechodzień nie pozwolił mu jednak na to. Do pomocy przybiegł kolejny mężczyzna i razem obezwładnili złodzieja łańcuszka. Interweniujący mężczyźni to mieszkańcy Lublina w wieku 22 i 29 lat. Sprawca to 18-letni mieszkaniec Lublina.
Jak ustalili policjanci obezwładniony sprawca wypowiadał groźby karalne wobec obu mężczyzn. 18-latek jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
AF