[b]Muzeum Lubelskie w Lublinie zaprasza na Majówkę 30 kwietnia-3 maja![/b]
[b]30 kwietnia , czynne 10:00-17:00[/b]
[b]Godz. 13:00, Galeria Malarstwa Obcego[/b]
[b]Prezentacja „Trzech Bogiń”[/b]. Obraz posłużył jako tło do kampanii reklamowej Roku Jubileuszowego Muzeum Lubelskiego.
W trakcie spotkania uczestnicy dowiedzą się kim są tajemnicze niewiasty, co oznaczają atrybuty z którymi występują i dlaczego występują w trio.
[b]1 maja zwiedzanie Kaplicy Trójcy Świętej z muzyką dawną w wykonaniu zespołu „Alta”. [/b]Interpretując muzykę dawną zespół „Alta” korzysta ze wskazówek, które można odnaleźć w dawnych traktatach. Członkowie zespołu od dziecka grają na dawnych instrumentach takich jak: fidel, viola da gamba, lutnia, szałamaja, harfa, cornamusy, flety podłużne i inne.
[b] Koncerty w trakcie trzech wejść:[/b]
12:00-12:15
13:00-13:15
14:00-14:15
[b]2 maja – poniedziałek – muzeum czynne : 10:00- 18:00[/b]
[b]3 maja – ostatni dzień fotograficznej części wystawy „Bezpośrednie mówienie snu”. Beksiński – malarstwo i fotografia[/b]
Beksiński fotografią zajmował się w latach 1953–1959, równolegle tworząc obrazy, reliefy i rzeźby o charakterze abstrakcyjnym. W tym okresie, czasie dominacji fotografii reportażowej, socrealistycznej, a potem humanistycznej, szukał odmiennego języka wypowiedzi – zwrócił się ku awangardzie międzywojennej. Najpierw, kiedy przyglądał się bliskiej rzeczywistości, powstawały zdjęcia prowincji. To wnikliwie obserwowana, ale i podporządkowana regułom wyobraźni prowincja lat 50., pusta, duszna, bez wyjścia, naznaczona tonacją egzystencjalną, ale i ironią. Rzeczywistość potoczna zanika w nieco późniejszych fotografiach portretowych oraz aktach, w których ludzka twarz oraz sylwetka pozbawiona jest cech indywidualnych, zamknięta w ciasnej przestrzeni kadru, wyabstrahowana z otoczenia, znikająca w mroku, przecięta taflą lustra, skrępowana. Zdjęcia te, podobnie jak „migawki” z prowincji, są wysmakowanymi studiami kompozycyjnymi, operują zgeometryzowanymi układami przywodzącymi na myśl repertuar środków Nowej Rzeczowości, mają ekspresjonistyczną siłę wyrazu, pojawia się tutaj jednak nowa jakość – charakterystyczna dla surrealizmu swobodna gra wyobraźni, gra skojarzeń.