Ogromne ilości dopalaczy nie trafią na rynek

[b]Policjanci w Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie w ciągu ostatnich kilku dni przechwycili ponad 10 kg dopalaczy, zawierających substancje o działaniu psychoaktywnym. Dopalacze sprowadzane były z zagranicy przez 25-letniego mieszkańca Lublina. Policjanci i prokuratorzy prowadzą postępowanie w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.[/b]

Dochodzenie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ. Śledczy skoncentrowali swoje działania na przejęciu możliwie największej liczby niebezpiecznych substancji, które mogły zostać wprowadzone do obrotu.

Precyzyjnie zaplanowane czynności operacyjne pozwoliły na przechwycenie w ciągu ostatniego tygodnia ponad 10 kg dopalaczy. Funkcjonariusze odnaleźli substancje w mieszkaniu 25-latka w dzielnicy Czechów w Lublinie. Dodatkowo podczas przeszukania zabezpieczyli ponad 4 tys. złotych, wagę elektroniczną oraz telefony komórkowe. Policjanci przejęli również kilka przesyłek pocztowych z dopalaczami, które adresowane były do lublinianina. Jak wynikało z ustaleń operacyjnych 25-latek sprowadzał je z zagranicy. Z informacji jakie posiadają policjanci mężczyzna rozprowadzał dopalacze na terenie Polski.

Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Zabezpieczone substancje już trafiły do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Lublinie, gdzie zostaną szczegółowo zbadane. Wstępnie wiadomo, że dopalacze posiadają w składzie substancje o działaniu psychoaktywnym.

Zgodnie z kodeksem karnym za narażenie na utratę żucia lub zdrowia grozi akra do 3 lat pozbawienia wolności.

KG