Do dwóch tragicznych wypadków doszło wczoraj wieczorem na drogach Lubelszczyzny. Na krajowej 17-tce w pow. puławskim zginął 25-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem wyjechał z parkingu na drogę z pierwszeństwem przejazdu wprost pod samochód ciężarowy z naczepą. Tragiczny wypadek wydarzył się także w pow. radzyńskim. Tam kierowca mercedesa zderzył się czołowo z ciężarówką przewożącą drób. 29-latek zginął na miejscu. Policjanci apelują o ostrożność. W ciągu minionego weekendu na drogach naszego regionu doszło do 20 wypadków, w których 20 osób zostało rannych, a dwie zginęły.
Do jednego z tragicznych wypadków doszło wczoraj kilka minut po godzinie 20:00 na drodze krajowej K 17 w miejscowości Skrudki. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący oplem wyjeżdżając z parkingu na drogę krajową K-17 wjechał wprost pod jadący samochód ciężarowy z naczepą. W wyniku uderzenia opel przemieścił sie na drugą stronę zatrzymując się w przydrożnym rowie. Kierujący oplem 25 latek, mimo długotrwałej reanimacji zmarł w szpitalu. 29 letni kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy.
Kolejny z wypadków miał miejsce po godz. 21.00 w m. Paszki Małe. Policjanci z Radzynia Podlaskiego ustalili, że kierujący mercedesem 29-latek jadąc krajową 19-tką zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym przewożącym żywy drób. W wyniku zderzenia się pojazdów ciężarówka wjechała do rowu. Na skutek poniesionych obrażeń 29-letni mieszkaniec Radzynia zginął na miejscu. Kierującemu ciężarowym renault i jemu pasażerowi nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Droga była zablokowana przez całą noc.
Do groźnego wypadku doszło również w pow. lubartowskim. Policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o ujawnieniu nad ranem w miejscowości Kolonia Serniki na poboczu drogi rozbitego samochodu z osobami rannymi. Na miejscu ustalono, że kierujący samochodem osobowym audi 24 letni mieszkaniec gm. Lubartów, jadąc w kierunku miejscowości Serniki, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wskutek czego auto zjechało na lewą stronę jezdni, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie zderzyło się z kilkoma drzewami. Siła uderzenia w drzewa sprawiła, że pojazd uległ rozbiciu, a silnik został wyrwany z komory i odrzucony na odległość kilkunastu metrów.
Służby ratownicze wydobyły spod pojazdu ranną pasażerkę, która z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Z uwagi na odniesione obrażenia ciała kierowca audi również został hospitalizowany. Wstępne ustalenia wskazują, że do wypadku doszło najprawdopodobniej z powodu nie dostosowania prędkości jazdy do warunków drogowych.
[b]Policjanci apelują o ostrożność. W ciągu minionego weekendu na drogach naszego regionu doszło do 20 wypadków, w których 20 osób zostało rannych, a dwie zginęły. Zadbajmy o bezpieczeństwo na drodze, szczególnie podczas dni Wszystkich Świetych.[/b]