Puławscy policjanci poszukują sprawców, którzy oszukali dwie starsze panie z Puław. Tydzień temu oszuści podając się za hydraulików okradli 86 letnią kobietę z oszczędności oraz złota o łącznej wartości 12 tysięcy złotych. Wczoraj podający się za wnuczka młody mężczyzna wyłudził 10 tysięcy złotych od 63-latki. Apelujemy szczególnie do osób starszych o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
Tydzień temu do 86 letniej mieszkanki z Puław przyszło dwóch mężczyzn, którzy twierdzili że są hydraulikami i sprawdzają krany. Po kilku minutach wyszli z domu. Jeden z nich był w wieku około 50 lat wysoki dobrze zbudowany, drugi w wieku około 30 lat szczupłej budowy ciała. Kilka godzin później okazało się że z pokoju zginęła gotówka oraz biżuteria złota o łącznej wartości 12 tysięcy złotych.
Wczoraj do puławskiej komendy zgłosiła się 63-letnia mieszkanka Puław. Poinformowała, o tym, że padł ofiarą oszusta. Jak relacjonowała w środę około południa otrzymała telefon. Młody mężczyzna przedstawiając się za siostrzeńca, poprosił o pilną pomoc finansową. Twierdził, że jest chory i dodatkowo uległ wypadkowi drogowemu. Powiedział, aby pieniądze przekazać jego koledze, który jest w Puławach. Kobieta nie sprawdzając tej informacji wyszła przed blok i przekazała nieznanemu młodemu mężczyźnie 10 tys. złotych. Wieczorem zadzwoniła do prawdziwego siostrzeńca z zapytaniem o zdrowie. Dowiedziała się również, że nie chciał pożyczyć żadnych pieniędzy.
Teraz sprawców poszukują puławscy policjanci. Apelujemy szczególnie do osób starszych, aby byli ostrożni w przypadku takich kontaktów i telefonów, zwłaszcza od członków rodziny, z którymi nie utrzymywali kontaktu dłuższy czas. Każdą taką informację należy zweryfikować, a w przypadku wątpliwości powiadomić policję nr 997 lub 112.
MK