Puławy: Wczorajszy alkohol 'zgubił’ dróżnika

Za wykonywanie czynności zawodowych w stanie po użyciu alkoholu odpowie 51-letni dróżnik. O dziwnym zachowaniu mężczyzny, który „bawi się” szlabanem na przejeździe kolejowym powiadomił dyżurnego jeden z kierowców. W organizmie 51-latka policjanci stwierdzili 0,34 promila alkoholu. Za popełnione wykroczenie grozi kara aresztu lub grzywny.

Wczoraj przed godz. 9.00 dyżurny puławskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z kierowców. Mężczyzna oznajmił, że będąc w miejscowości Sadurki przejeżdżał przez przejazd kolejowy. Z relacji mężczyzny wynikało, że nastawniczy „bawił” się szlabanem opuszczając go, mimo tego, że pociąg wcale nie przejeżdżał. Zachowanie nastawniczego wzbudziło więc jego podejrzenia. Dyżurny wysłał na miejsce patrol z Posterunku Policji w Nałęczowie. Mundurowi na miejscu sprawdzili stan trzeźwości 51-latka. Wynik – 0,34 promila wskazał, że był on w stanie po użyciu alkoholu. Sprawcę wykroczenia policjanci zabrali na posterunek. Tam podali go ponownemu badaniu, tym razem urządzeniem stacjonarnym. Okazało się, że zawartość alkoholu w organizmie dróżnika maleje. Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że faktycznie dzień wcześniej wypił pod wieczór nieznaczną ilość alkoholu.
Mężczyznę tego dnia na jego stanowisku zastąpił inny pracownik. 51-laatek odpowie wkrótce za popełnione wykroczenie – podejmowanie czynności zawodowych w stanie po użyciu alkoholu. Grozi za to kara aresztu lub grzywny.

A.S.