Świdniccy kryminalnymi zatrzymali 28-letnią kobietę, pracownicę sklepu, która ukradła klientowi kartę bankomatową. Z konta mężczyzny zniknęło 2700 zł. Wypłat dokonał chłopak sprzedawczyni, którego także zatrzymano.
19 września 2011 r. w jednym z nocnych sklepów w Świdniku szczęśliwy tato, który świętował urodziny dziecka podczas zakupów pozostawił kartę bankomatową. Jak okazało się następnego dnia z jego konta zniknęło 2700 zł. Po zgłoszeniu kradzieży policjanci przejrzeli monitoring ze sklepu i z bankomatów, w których wypłacone były pieniądze. Jak okazało się mężczyzna podczas zakupów kartę bankomatową pozostawił na ladzie. Na karcie znajdowała się karteczka z kodem PIN. Po wyjściu mężczyzny ze sklepu kartą „zaopiekowała” się sprzedawczyni. Później jej 28 letni chłopak dokonał kilku wypłat z różnych bankomatów na terenie Świdnika. Podczas przeszukania odzyskano część pieniędzy w kwocie 1500 zł. Teraz kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a mężczyźnie do 10 lat oboje przyznali się do popełnienia przestępstwa.
Kolejny raz apelujemy, aby zapamiętać kod PIN do karty bankomatowej, nie zapisujmy go na kartkach.