Wczoraj tomaszowscy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który grożąc bronią zmusił barmankę do podania mu alkoholu w jednej z tomaszowskich restauracji. Wcześniej kobieta odmówiła zrealizowania zamówienia z powodu stanu nietrzeźwości w jakim znajdował się klient. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Za powyższy czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim otrzymali informację o zdarzeniu , do którego doszło w jednym z lokali w mieście. Jak wynikało ze zgłoszenia około godziny 15: 00 do restauracji przyszedł pijany mężczyzna. Nietrzeźwy klient zażądał by barmanka podała mu alkohol. Kobieta odmówiła tłumacząc, że pijanym osobom nie sprzedaje się alkoholu. Niezadowolony z obrotu sprawy mężczyzna zagroził kobiecie pozbawieniem życia, a następnie wyciągnął pistolet. Zastraszona barmanka podała mężczyźnie wódkę, za którą zapłacił a następnie po jej wypiciu wyszedł.
Policjanci po otrzymanej informacji rozpoczęli typowania sprawcy. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali tego samego wieczoru 27 letniego mieszkańca Tomaszowa Lubelskiego. Jak się okazało w momencie zatrzymania miał ponad 2, 5 promila alkoholu w organizmie. Podczas przeszukania pomieszczeń, w których zamieszkiwał mężczyzna odnaleziono i zabezpieczono pistolet pneumatyczny, którym groził barmance. 27-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Za powyższy czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
A.P.