Policjanci Zespołu Patrolowego włodawskiej komendy zatrzymali 45- letniego Jerzego N. Mężczyzna z pomieszczeń szpitala zabrał pielęgniarkom dwie torebki z zawartością portfela, kosmetyków, telefonów komórkowych innych drobnych przedmiotów i pieniędzy. Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony, że nieznany sprawca z jednego z oddziałów włodawskiego szpitala około godz. 17 dokonał kradzieży dwóch damskich torebek. Pokrzywdzonymi okazały się dwie pracujące tam pielęgniarki, które wyceniły straty na kwotę blisko 700 złotych.
Policjanci Zespołu Patrolowego w trakcie czynności znaleźli pod jednym z drzew skradzione torebki, obok leżały też rozrzucone kosmetyki i opróżniony portfel. Następnie mieszkanka sąsiedniej posesji, powiadomiła dyżurnego o znalezieniu klucza z napisem wejście główne. Dyżurny powiązał fakt, iż może pochodzić ze szpitala. Na podstawie zebranych informacji policjanci wytypowali potencjalnego sprawcę i po kilkunastu minutach zatrzymali go pod jednym ze sklepów.
Podczas przeszukania jego osoby znaleziono pieniądze, puder do twarzy, pędzelek do pudru oraz baterię do telefonu. Pielęgniarki rozpoznały znalezione rzeczy, które wróciły już do prawowitych właścicielek, zaś 45- latek został zatrzymany i trafił za kratki. W chwili zatrzymania miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obecnie trzeźwieje czekając na przesłuchanie.
Dziś o jego losie zadecyduje prokurator. Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
B.Ch.