Słowem i światłem malowane

Data dodania: 06 grudzień 2022
Słowem i światłem malowane

Bioteka, Filia Miejskiej Biblioteki Publicznej zaprasza na spotkanie z poezją i fotografiami Ewy i Ireneusza Pilipczuków.

9 grudnia 2022, godz. 18.00 – Al. Racławickie 22

Obrazy i słowa często się przenikają, a poezja dzieje się wszędzie. Słowa łączą się z obrazami zatrzymanymi w kadrze lub pod powieką, zachwycają i powracają do nas na długo, bywa też, że inspirują do pisania. Jakieś jesienne refleksje, błyski promieni słonecznych, kolorowe światłocienie nad wodą w letnich i zimowych plenerach… Zapraszamy do smakowania naszego świata.

 

Ewa Pilipczuk, urodzona w Lublinie, w latach 50. ub. wieku. Ukończyła Wydział Prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Autorka dwóch tomików wierszy: Impresje codzienne, wyd. Usługi Badawcze i Wydawnicze Rafał Brzeziński, Brodziszów 2014 r., oraz Po wpół do, wyd. PRINT-LAND, Złotokłos 2017 r.

Współautorka kilkudziesięciu antologii i almanachów, w tym m. in.: Antologii Poetów Polskich – edycje 2016, 2017 i 2018, Antologii Satyry i humoreski oraz Antologii Limeryków Kosmatych Seks w pewnym mieście – wydanych przez wydawnictwo Pisarze.pl.

Nagradzana w ogólnopolskich konkursach poetyckich i turniejach jednego wiersza na zlotach poetów, organizowanych pod auspicjami Związku Literatów Polskich. Jej wiersze drukowane są również w periodykach literackich, m. in. w e-Dwutygodniku „Pisarze.pl.” i „Nowe Myśli” oraz publikowane w poetyckich portalach internetowych.
Kilka wierszy zostało wykorzystanych jako teksty piosenek wykonywanych przez zespół Piotra Rogali – Rogalika, piewcy Bieszczadów. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów oraz Gdańskiego Klubu Poetów.
Pisze wiersze od ponad 10 lat. Inspiruje ją przede wszystkim natura, jej urok, przemijanie i odradzanie się co roku. W pejzaże natury wplata wszystkie uczucia, związane z codziennym życiem człowieka – miłości, radości, smutku, szczęścia, wątpliwości i rozterek. Większość wierszy zawiera podwójne obrazowanie, w którym pory roku oznaczają nie tylko stricte terminy kalendarzowe, czy fenologiczne, ale też różne okresy ludzkiego życia.
W przygotowaniu kolejny tom wierszy.

 

Ireneusz Pilipczuk – urodzony w 1951 r. w Chełmie. W 1974 r. ukończył studia geologiczne na Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie. Z obserwacją przyrody związany od najmłodszych lat. W 1970 r. uzyskał uprawnienia strażnika ochrony przyrody, pracując m. in. jako strażnik w Tatrzańskim Parku Narodowym. W latach 1984 – 1992 był Wojewódzkim Inspektorem Straży Ochrony Przyrody i wiceprzewodniczącym Wojewódzkiej Komisji Ochrony Przyrody PTTK. Swoją pasję fotograficzną zaczął w pełni realizować po przejściu na emeryturę w 2017 r. Jego zdjęcia były wyróżniane i nagradzane w konkursach organizowanych m. in. przez Lubelskie Towarzystwo Fotograficzne, Lubelską Regionalną Organizację Turystyczną czy Okręg Lubelski Związku Polskich Fotografów Przyrody. Mówi o swojej pasji – fotografia jest dla mnie idealnym sposobem na aktywną emeryturę, zawsze staram się chodzić z aparatem fotograficznym, zgodnie z zasadą aparat noś i przy pogodzie. Uważam, że dla ciekawych fotografii nie są wymagane dalekie egzotyczne podróże, warto wyłapywać piękno lokalnej ojczyzny. Idź i patrz. Fotografia jest jak jazz, ten sam temat można zagrać na swój sposób.

designed by know-line.pl