Popularny "Baobab", czyli rosnąca na Placu Litewskim topola czarna jest w coraz gorszym stanie. Być może będziemy musieli się z nim pożegnać. To najbardziej znany w mieście Pomnik Przyrody, przez wiele lat miejsce spotkań i jeden z nieformalnych symboli miasta. Chcemy zachować wspomnienia o nim, można je wysyłać na adres baobab@lublin.eu.
W ostatnich dniach niespodziewanie stan drzewa bardzo się pogorszył. "Baobab" od kilku lat jest zainfekowany grzybem, a warunki pogodowe od kilku miesięcy bardzo sprzyjały rozwojowi pasożyta. W efekcie całkowicie odłamało się jedno z odgałęzień drzewa, które straciło stabilność. Możliwe, że drzewo samo się przewróci, lub będą z niego odłamywać się kolejne konary.
– Stosowaliśmy preparat, który miał poprawić żywotność drzewa w czasie jego wegetacji. Teraz jest czas spoczynku drzewa i nie możemy tego preparatu dostarczyć, a jest duża liczba owocników grzyba, które zainfekowały to drzewo. W tym momencie drzewo stanowi duże zagrożenie dla ludzi i znajdującego się w pobliżu mienia – mówi Michał Kieszko, dendrolog.
W takiej sytuacji drzewo może stanowić zagrożenie – obecnie dla osób pracujących na placu przebudowy Placu Litewskiego, a potem także dla przechodniów. Może też zniszczyć niedawno ułożoną nową nawierzchnię Placu.
Urząd Miasta zdecydował, by "Baobab" zbadali zewnętrzni specjaliści – dendrolodzy. Ich ekspertyza jest pesymistyczna: drzewo jest w bardzo złym stanie. Mimo to, by mieć całkowitą pewność, że wycięcie drzewa jest absolutną koniecznością Urząd Miasta zwrócił się do Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z prośbą o tomograficzne badanie stanu drzewa, które nastąpi w najbliższych dniach.
– Odłamała się jedna z odnóg topoli, co było spowodowane mocną penetracją grzyba w pniu drzewa, ze względu na długi okres suchy, a później okres wilgotny i obfite opady deszczu, a także utrzymujące się dodatnie temperatury. Nie widzimy możliwości przedłużenia żywotności drzewa nawet o kilka miesięcy – powiedział Wojciech Matacz, dendrolog zajmujący się Baobabem.
Niestety "Baobab" może zniknąć z Placu Litewskiego. Ma nie tylko wartość historyczną, przyrodniczą, ale także symboliczną i sentymentalną dla mieszkańców Lublina.
– Chcemy, by pozostało jak najwięcej pamiątek i wspomnień po "Baobabie". Dlatego uruchomiliśmy adres e-mailowy baobab@lublin.eu. Prosimy wszystkich, którzy mają swoje wspomnienia związane z drzewem, np. zdjęcia, by nadsyłali je na ten adres. Proponujemy również, by nadsyłać także propozycje co zamiast baobabu, co z tym miejscem zrobić, jakie drzewo tam posadzić, jak zagospodarować tę symboliczną przestrzeń w samym centrum miasta – mówi Piotr Choroś z Kancelarii Prezydenta.