Wystawa Muzykanci – Andrzeja Bieńkowskiego

Data dodania: 25 kwiecień 2013

Już dziś zapraszamy na wernisaż

Z okazji Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich

25 kwietnia 2013, godz. 17.00

Galeria 31 MBP, ul. Braci Wieniawskich 5, Lublin

wernisaż wystawy Muzykanci

oraz spotkanie z Andrzejem Bieńkowskim

i pokaz filmów archiwalnych z nagrań terenowych autora w Radomskim, w Opoczyńskim, Rawskim, Grójeckim, Lubelskim.

Wystawa trwać będzie do 13 maja 2013

Andrzej Bieńkowski (ur. 1946) malarz, etnograf, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W trakcie swoich wypraw na wieś zgromadził imponujące prywatne archiwum etnograficzne, zawierające tysiące nagrań audio, wideo oraz zdjęć z Polski, Ukrainy i Białorusi. Autor filmów-dokumentów o muzyce wiejskiej.
Autor książek „Ostatni wiejscy muzykanci – ludzie, obyczaje, muzyka” (Prószyński i S-ka 2001, wydanie I, Muzyka Odnaleziona, MCKiS, NCK 2012, wydanie II), „Sprzedana muzyka” (Czarne, 2007), „1000 kilometrów muzyki”. Warszawa – Kijów (Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki, 2009), za którą autor otrzymał w 2010 roku Nagrodę miesięcznika „Nowe Książki”, oraz publikacji w serii „Muzyka Odnaleziona” (Muzyka Odnaleziona, od 2007). Laureat nagrody im. Oskara Kolberga w 1995 roku i Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida w 2008.

Fragment recenzji o książce Tomasza Fijałkowskiego „Hendrixa chwalicie, Zarasia nie znacie”
…Smutek. Głęboki, bezbrzeżny smutek. Poczucie osierocenia. Fascynacja, potem być może nuta złości okraszona kilkoma ziarnami bezradności. Te uczucia towarzyszyły mi, gdy pochylałem się nad niezwykłą książką Andrzeja Bieńkowskiego – „Ostatni wiejscy muzykanci.”
Z czym mamy do czynienia? Z raportem spisanym na terytorium ginącego już świata? Z dowodem żarliwej miłości do najgłębszych korzeni naszej kultury? Z potężnym zbiorem fotografii ludzi, których twarze napiętnowały zarówno dni pełne cierpliwego trudu, jak i chwile ekstatycznej zabawy? Z przystępnym przewodnikiem po zawiłej, tajemniczej i pełnej dramatów historii wiejskich muzyków? Ze zbiorem pysznych anegdot, które odsłaniają przed nami egzotyczny, wydawać by się mogło, że niemożliwy wszechświat obyczajów i zabobonów?
Mamy do czynienia z tym wszystkim. „Ostatni wiejscy muzykanci” to książka, którą należy się delektować, smakować ją, wpatrując się w czarno-białe fotografie, z których patrzą na nas ci, którzy już w większości odeszli z tego świata. Muzykanci. Samorodni geniusze skrzypiec, harmonii, bębnów. Naturszczycy, którzy krótki temat mazurka lub oberka odgrywany na weselu potrafili obudować półgodzinną misterną improwizacją. O maestrii wykonawców niech świadczy fakt, że bardzo często nikt z weselników nie potrafił po skończonej uroczystości zanucić nawet fragmentu tych ognistych improwizacji. Bieńkowski wyraźnie w wielu miejscach podkreśla, jak blisko stąd do zjawisk obecnych w światowej muzyce występujących chociażby za sprawą jazzu lub bluesa…

źródło: lubimyczytac.pl
FUNDACJA MUZYKA ODNALEZIONA
www.muzykaodnaleziona.pl
ARCHIWUM MUZYKI WIEJSKIEJ
www.archiwummuzykiwiejskiej.pl
WYDAWNICTWO MUZYKA ODNALEZIONA
www.muzykaodnaleziona.com

WSTĘP WOLNY

designed by know-line.pl