[b]Na trzy miesiące zamojski sąd aresztował 33-letniego Zamościanina, który grożąc 24-latce przedmiotem przypominającym broń zmusił ją do opuszczenia miejsca pracy i przebywania w jego towarzystwie, pozbawiając ją w ten sposób wolności. Mężczyzna groźbami chciał również wymusić na kobiecie wycofanie zeznań złożonych we wcześniejszej sprawie. Odpowie również za naruszenie miru domowego, uszkodzenie mienia i włamanie. Zgodnie z kodeksem karnym grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności.[/b]
Wczoraj Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował wobec 33-letniego mieszkańca Zamościa najsurowszy ze środków zapobiegawczych. Trzy najbliższe miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. To efekt przestępstw, których się dopuścił. W poniedziałek rano 33-latek posiadając przy sobie przedmiot przypominający broń przyszedł do miejsca pracy 24-latki. Grożąc jej, zmusił kobietę do opuszczenia budynku i przebywania w jego towarzystwie, pozbawiając ją w ten sposób wolności. Mężczyzna kierowanymi wobec 24-latki groźbami chciał zmusić ją również do wycofania zeznań złożonych we wcześniejszej sprawie dotyczącej naruszenia miru domowego, uszkodzenia mienia i włamania.
33-latek na początku maja włamał się do mieszkania, w którym zamieszkiwała 24-latka kradnąc z niego internetowy router. Dokonał też zniszczenia sprzętu ogrodniczego, roweru, słonecznych solarów i komputera. Przy czym czynów tych dopuścił się działając w warunkach recydywy. Straty wyrządzone tymi czynami oszacowano na kwotę ponad 8 tys. złotych.
33-letni Zamościanin zatrzymany został przez zamojskich kryminalnych. Wczoraj sąd postanowił o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przez 33-latka czyny grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
J.K.