[b]Do policyjnego aresztu trafiło w nocy pięciu mieszkańców Zamościa. Policjanci zatrzymali ich po tym, jak pod jedną z dyskotek pobili i okradli 26-latka. Sprawcy bijąc i kopiąc pokrzywdzonego zabrali mu bluzę i zerwali z szyi srebrny łańcuszek. Dziś materiały w tej sprawie trafią do prokuratury. Kodeks karny za rozbój przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.[/b]
Zgłoszenie o napadzie policjanci z Zamościa otrzymali w nocy z soboty na niedzielę. Ze zgłoszenia przyjętego od poszkodowanego 26-latka wynikało, że pod jedną z dyskotek w mieście został napadnięty przez grupę młodych osób. Sprawcy najpierw bili go i kopali, a później zerwali z szyi srebrny łańcuszek. Ich łupem padła także bluza. Poszkodowany wycenił straty na ponad 200 złotych. Sprawą ustalenia napastników zajęli się kryminalni. Ci znając rysopisy sprawców przeczesywali zamojskie ulice. Około godz. 4.00 zauważyli opisywanych mężczyzn, którzy znajdowali się w innym rejonie miasta.
Okazało się nimi 5 mieszkańców Zamościa w wieku 19-33 lat. Przy jednym z nich – 19-latku policjanci znaleźli należące do poszkodowanego łańcuszek i bluzę. Cała piątka trafiła do policyjnego aresztu. Dziś materiały w sprawie rozboju policjanci przekażą do prokuratury.
Kodeks karny za przestępstwo rozboju przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
A.K