Za posiadanie narkotyków odpowie 20-letni mieszkaniec Zamościa. Mężczyzna zatrzymany został w Kosobudach. Przy sobie posiadał woreczek z suszem narkotycznej rośliny w ilości ponad 20 gram. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie środków odurzających to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W piątek po południu w miejscowości Kosobudy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Zamościa. Młodzieniec stał przy samochodzie w towarzystwie swojego kolegi. Na widok radiowozu i mundurowych 20-latek zaczął nerwowo się zachowywać. Jak się okazało przyczyną takiego zachowania była zawartość kieszeni jego kurtki. Policjanci znaleźli przy Zamościaninie woreczek z suszem marihuany w ilości blisko 21 gram. 20-latek pod zarzutem posiadania środków odurzających został zatrzymany. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci ujawnili dodatkowo woreczek z zawartością 0, 66 g suszu narkotycznej rośliny. Następnego dnia 20-latek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Wykonując czynności w postępowaniu policjanci zlecili również przeszukanie mieszkania, które 20-latek, będąc studentem jednej z warszawskich uczelni, wynajmował wspólnie z innymi studentami w stolicy. W czasie przeszukania w jednym z pomieszczeń mieszkania policjanci odnaleźli 14 doniczek z roślinami konopi o różnej wysokości oraz urządzenia wspomagające ich uprawę. Teraz policjanci wyjaśniają czyją własnością była zabezpieczona uprawa.
Tylko w tym roku na terenie powiatu zamojskiego policjanci ujawnili 130 przestępstw popełnionych z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 80 podejrzanym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw narkotykowych. Przypominamy, że posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków jest zabronione. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi za to kara do 3 lat więzienia. Handel narkotykami, udzielenie lub nakłanianie do używania narkotyków to przestępstwa, za które można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
J.K.